Suszone wiśnie
Lato w pełni, więc pora zabrać się za przetwory !
Nie suszyłam do tej pory nigdy wiśni, raczej zamykałam je w słoiku, wydrylowane, zasypane 2 łyżkami cukru. W takiej postaci są idealne jako dodatek do mojej szarlotki, ale wypatrzyłam na blogu chillibite przepis na suszone wiśnie. Jakie to jest proste, tym bardziej, że mam suszarkę do owoców i warzyw ! Proste i pyszne zarazem. Na pewno je wykorzystam do domowej granoli. Na razie zrobiłam na próbę z jednego kilograma wiśni. na fotce to właśnie kilogram ususzonych wisienek :-)
Suszone wiśnie
Składniki:
1 kg wiśniWykonanie:
Wiśnie drylujemy, osuszamy na sitku, aby pozbyć się nadmiaru soku.
Układamy na poszczególnych sitkach suszarki, tak aby owoce się nie stykały ze sobą.
Ja suszyłam 3 razy po 2 godziny, w odstępach około 12-godzinnych, ale tak na prawdę to czas suszenia zależy od soczystości owoców.
Pamiętajmy o tym, aby kontrolować wiśnie w trakcie suszenia, bo nie suszą się równomiernie. Dobrze też jest przekładać sitka, tzn. te z góry dawać na dół suszarki i odwrotnie.
Jeśli część wiśni będzie już ususzona zdejmujemy je z suszarki, a resztę suszymy dalej.
Kocham wiśnie, w takiej formie jeszcze ich nie jadłam, musze spróbować :)
OdpowiedzUsuńno ja też muszę koniecznie:) na pewno pyszne... tylko czy jeszcze dostanę gdzieś wiśnie?
OdpowiedzUsuńWczoraj kupiłam w Wawie, po 8 zł.
UsuńPodoba mi się to i w następnym roku spróbuję sam to zrobić . bo mam własne wiśniowe drzewa
OdpowiedzUsuńSuper :)
Usuń