Sałatka z pieczonej dyni i fety
Dzisiaj przepis na szybką sałatkę z dodatkiem dyni, jako, że sezon dyniowy w pełni ! Do sałatki dałam dynię Muscat de Provence, zwana też dynią melonową. Tę odmianę piecze się i zjada ze skórką. Można ją również jeść na surowo, swym smakiem i wyglądem przypomina melona.
Mnie zdecydowanie najbardziej smakuje ciepła dynia, taka wyciągnięta wprost z piekarnika, z aromatem kuminu, czosnku, chili... Doskonała też jest sama, bez żadnych dodatków.
Składniki na sałatkę podaję w przybliżeniu, bo tak na prawdę sami możecie sobie je regulować, według Waszego gustu. Myślę, że każda proporcja będzie smakowita.
Zachęcam do wypróbowania !
Sałatka z pieczonej dyni i fety
Składniki dla 2 osób (podaję je w przybliżeniu):
- 10 kawałków pieczonej dyni, u mnie Muscat de Provance
- 10 dag fety
- 2 duże garści rukoli
- kilkanaście czarnych oliwek
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 łyżeczki musztardy
- 1 łyżeczka octu balsamicznego
- sól
- świeżo zmielony pieprz
Wykonanie:
Rukolę płuczemy, rozkładamy na talerzu, fetę kroimy w kostkę, dodajemy oliwki. Ciepłą dynię kroimy w kawałki, układamy na pozostałych składnikach.
W kubeczku dokładnie mieszamy przeciśnięty przez praskę czosnek, olej, ocet, musztardę i przyprawy. Sałatkę polewamy dressingiem i od razu podajemy.
W kubeczku dokładnie mieszamy przeciśnięty przez praskę czosnek, olej, ocet, musztardę i przyprawy. Sałatkę polewamy dressingiem i od razu podajemy.
O tak :) zdrowe, pożywne i smaczne :) zapraszam również do mnie:kulinarnerewolucjeanette@blogspot.com
OdpowiedzUsuń