Konfitura cytrynowa z cynamonem
Sezon cytrusowy w pełni ! Pora więc zamknąć trochę cytrynowych i pomarańczowych aromatów do słoika. Pisałam już o pomarańczowych przetworach, czyli o kandyzowanych skórkach pomarańczowych,
kandyzowanych plasterkach pomarańczy i o mielonej skórce pomarańczowej. Teraz przyszła pora na cytryny, zaczynam więc od konfitury cytrynowej. Wprawdzie z jej przygotowaniem jest trochę zachodu, ale mimo tego uważam, że warto !
Przepis podpatrzyłam na blogu Dietetyczne fanaberie.
Konfitura cytrynowa z cynamonem
Składniki:
650 g cytryn
600 ml wody
500 g cukru
1 laska wanilii
Wykonanie:
Cytryny dokładnie myjemy, a następnie parzymy wrzątkiem. Wkładamy do naczynia i zalewamy zimną wodą i odstawiamy na 24 godziny. Po tym czasie cytryny odcedzamy, nalewamy świeżą wodę i gotujemy przez 30 minut. Cytryny znowu odcedzamy, nalewamy świeżej wody i moczymy owoce przez kolejne 24 godziny.
W garnku w którym będziemy robić konfiturę gotujemy wodę z dodatkiem cukru i cynamonu. Gdy cukier się rozpuści dodajemy pokrojone w kostkę cytryny i gotujemy na małym ogniu, bez przykrycia, aż skórki zrobią się szkliste. Odstawiamy do przestygnięcia, po czym znowu gotujemy przez 30-40 minut.
Moja konfiturę gotowałam 3 razy po 40 minut, wyszła ciemna bo cukier się skarmelizował a sok odparował. Jeśli wolicie, żeby miała jaśniejszy kolor można ją gotować krócej.
Gdy konfitura jest już gotowa, przekładamy ją do wyparzonych i suchych słoiczków, mocno zakręcamy i studzimy do góry nogami.
650 g cytryn
600 ml wody
500 g cukru
1 laska wanilii
Wykonanie:
Cytryny dokładnie myjemy, a następnie parzymy wrzątkiem. Wkładamy do naczynia i zalewamy zimną wodą i odstawiamy na 24 godziny. Po tym czasie cytryny odcedzamy, nalewamy świeżą wodę i gotujemy przez 30 minut. Cytryny znowu odcedzamy, nalewamy świeżej wody i moczymy owoce przez kolejne 24 godziny.
W garnku w którym będziemy robić konfiturę gotujemy wodę z dodatkiem cukru i cynamonu. Gdy cukier się rozpuści dodajemy pokrojone w kostkę cytryny i gotujemy na małym ogniu, bez przykrycia, aż skórki zrobią się szkliste. Odstawiamy do przestygnięcia, po czym znowu gotujemy przez 30-40 minut.
Moja konfiturę gotowałam 3 razy po 40 minut, wyszła ciemna bo cukier się skarmelizował a sok odparował. Jeśli wolicie, żeby miała jaśniejszy kolor można ją gotować krócej.
Gdy konfitura jest już gotowa, przekładamy ją do wyparzonych i suchych słoiczków, mocno zakręcamy i studzimy do góry nogami.
alez to fajne :)
OdpowiedzUsuńDo naleśników albo do herbatki... :)
UsuńWygląda pięknie. Zastanawiam się czy nie ma goryczki ? Jeśli nie to robię ! ;D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosiu, jest lekka goryczka... Zastanawiam się jak ją wyeliminować ?
UsuńGoryczkę daje albedo, czyli ta biała część skórki. Trudno ją usunąć jeśli używa się całych cytryn. Jedyne rozwiązanie to otrzeć skórkę z cytryny, obrać ją z albedo, wyfiletować sam miąższ (błonki też dają goryczkę).
UsuńPs. W składnikach masz laskę wanilii, a w wykonaniu cynamon :-)
O mniam, musi smakować bosko!
OdpowiedzUsuńTeraz z kolei robię pomarańczową :)
Usuń