Bułeczki owsiane na zakwasie
Te bułki są obłędne! Wiecie przecież, że domowe wypieki są najlepsze na świecie. Bułeczki owsiane na zakwasie wymagają nieco czasu i pracy, ale nic to, naprawdę warto.
Przepis troszeczkę zmieniłam, go w oryginale był zakwas pszenny, którego nie miałam , więc dodałam do ciasta zakwas żytni. Do zaczynu nie dodałam drożdży, tylko podwójną ilość zakwasu.
Bułeczki faktycznie są mięciutkie i puszyste w środku, a skórka jest chrupiąca. Na pewno jeszcze nie raz zagoszczą na naszym stole !
Bułeczki owsiane na zakawasie
Składniki:
Zaczyn
- 2 łyżki zakwasu żytniego
- 150 g mąki
- 150 ml wody
Ciasto właściwe
- 2 szklanki mleka
- 1 szklanka płatków owsianych
- 3 szklanki mąki
- 12 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżeczki cukru
- 2 łyżki oleju
Dodatkowo:
- mleko do smarowania bułek
- płatki owsiane
Inspiracja
Wykonanie:
W wieczór poprzedzający pieczenie w misce mieszamy składniki zaczynu. Naczynie przykrywamy folią i odstawiamy w ciepłe miejsce.
Następnego dnia płatki owsiane zalewamy 1 szklanką mleka i gotujemy na malutkim ogniu, aż płatki całkowicie wchłoną mleko, odstawiamy do wystygnięcia.
Do miski wlewamy pozostałą szklankę mleka, zaczyn, dodajemy pokruszone drożdże, owsiankę i delikatnie mieszamy. Następnie dodajemy pozostałe składniki. Wyrabiamy elastyczne i gładkie ciasto, przykrywamy i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. Po tym czasie ciasto musimy odgazować, po czym dzielimy je na 11 części i formujemy bułeczki. Bułki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Delikatnie przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około 30 minut.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Bułeczki malujemy mlekiem i posypujemy płatkami owsianymi.
Pieczemy ok. 20 minut, po czym studzimy na kratce.
wyglądaja pysznie:)
OdpowiedzUsuńMimo Twoich obaw wygladają rewelacyjnie, dziękuje że pokusiłaś sie z nami bawić.Do następnego.
OdpowiedzUsuńŚwietne masz te bułeczki, dziękuję za wspólne pieczenie, jak zwykle było fajnie i smacznie.
OdpowiedzUsuńPysznie wygladają..Moje bułeczki też na zakwasie żytnim..dzięki za wspólne pieczenie i do następnego..
OdpowiedzUsuńZabawa wspaniała :) dziękuję, że z nami byłaś! Poprosze tylko o dopisanie wszystkich linków osób które z nami piekły:) taka jest zasada..możesz podejrzeć u mnie :)
OdpowiedzUsuńDopisane :)
UsuńUwielbiam domowe pieczywko <3
OdpowiedzUsuńJakie równiutkie wyszły! Moje - każda inna. ;)
OdpowiedzUsuńjak zawsze u Ciebie pieczywko pierwsza klasa :) dziękuję za wspólne pieczenie!
OdpowiedzUsuńDziewczynki, bardzo dziękuję za wspólną zabawę ! Do następnego spotkania, które już wkrótce :-)
OdpowiedzUsuń