Pizza hawajska

Po internetowej lekturze i wymianie kulinarnych doświadczeń jak się z tą wbrew pozorom delikatną materią obchodzić, dojrzałam do zakupu kamienia do pieczenia. Wahałam się tylko czy kamień na być okrągły  czy prostokątny; cienki czy gruby, z jakiego rodzaju kamienia ma być zrobiony... ? Całe szczęście pomogły mi koleżanki blogerki i nowy nabytek pojawił się w mojej kuchni. Nie było więc innego wyjścia, tylko trzeba było się wziąć za testy :-). 

Wprawdzie za pierwszym razem miałam małe kłopoty ze zsuwaniem pizzy z drewnianej łopatki, bo podsypałam za mało mąki i ciasto się do niej przykleiło, ale trening czyni mistrza i przy drugim placku poszło mi już zdecydowanie lepiej.

Pizza wyszła doskonała, lekko chrupiąca po bokach, ale niezbyt wysuszona. Teraz przyszła kolej na testowanie kamienia przy pieczeniu chleba.

Pizza hawajska

Składniki na  2 cienkie placki:

• 300 g maki pszennej typ 750
• 1 łyżeczka soli
• 160 ml letniej wody
• 15 g świeżych drożdży
• 4 łyżki oliwy z oliwek EV
• 1 łyżeczka suszonej bazylii

Wierzch pizzy:

• 80 g szynki konserwowej w plasterkach
• 5 plastrów ananasa z puszki lub świeżego
• 80 g startej mozzarelli
• 2 łyżeczki oregano
• 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
• oliwa z oliwek EV

Wykonanie:

Wszystkie składniki na ciasto wrzucam do maszyny do chleba, w kolejności: najpierw mokre składniki potem suche, a na sam wierzch pokruszone drożdże, i ona już resztę robi za mnie :-).
Ciasto można też wyrobić tradycyjnie przy pomocy robota. Wtedy przed wyrabianiem ciasta należy rozpuścić drożdże w 1/2 szklanki ciepłej wody z dodatkiem łyżki mąki i odstawić na 10 minut. Po czym dodać pozostałą wodę i składniki ciasta, wyrobić, aż uzyskamy gładkie i lśniące ciasto. Następnie odstawić przykryte do wyrośnięcia na 60 minut.

Gdy ciasto wyrośnie dzielimy je na 2 części i rozwałkowujemy na 2 cienkie placki o średnicy 35 cm, które przekładamy później na drewniane łopatki oprószone mąką kukurydzianą. Ciasto smarujemy koncentratem i oliwą, posypujemy szynką, ananasem i mozzarellą. Wierzch skrapiamy delikatnie oliwą i posypujemy bazylią.

W międzyczasie nagrzewamy piekarnik do 240 stopni, wkładając do niego uprzednio kamień do pieczenia. Najlepiej jest rozgrzać piekarnik do 300 stopni, ale nie wszystkie niestety osiągają taka temperaturę.

Gdy piekarnik z kamieniem się nagrzeje, pizzę delikatnie zsuwamy z łopatki na rozgrzany kamień i  pieczemy 10-12 minut.