Zimowa zupa kukurydziana z boczkiem
Dziś przerwa w słodkich wpisach na blogu. Dziś na przekór Tłustemu czwartkowi u mnie nie będzie słodko tylko wytrawnie i pikantnie :-). Zimą chętnie jadamy zupy, w takim razie pora na konkretną zupę z mięsną wkładką. Szczerze powiedziawszy do tej pory nie jadłam jeszcze nigdy zupy z kukurydzą i dlatego ten przepis mnie zaintrygował...
Inspiracja ChilliBite.pl.
Składniki:
200 g wędzonego boczku w grubszych plastrach
2 łyżki oleju
200 g cebuli
200 g marchwi
700 g ziemniaków
2 puszki kukurydzy
1,5 litra bulionu ( robię przy użyciu domowej warzywnej pasty bulionowej)
200 g gęstej śmietany 18%
szczypta chili
sól
pieprz
ew. natka pietruszki
Wykonanie:
Warzywa kroimy w kostkę, a boczek w paski. Na rozgrzanej patelni smażymy boczek na rumiano. Boczek zdejmujemy, a na patelnię wrzucamy wrzucamy cebulę. Jeśli jest za mało tłuszczu to dolewamy olej. Smażymy do lekkiego zrumienienia i dodajemy marchew, dalej lekko obsmażamy, po czym dodajemy ziemniaki i jeszcze chwile przesmażamy.
Do garnka wlewamy bulion, dodajemy podsmażone warzywa, boczek i kukurydzę z zalewą.Gotujemy do miękkości warzyw, około 15 minut. Po tym czasie w kubeczku mieszamy śmietanę z kilkoma łyżkami gorącej zupy, po czym całość wlewamy do zupy. Mieszamy, przyprawiamy i ewentualnie posypujemy natką.
200 g wędzonego boczku w grubszych plastrach
2 łyżki oleju
200 g cebuli
200 g marchwi
700 g ziemniaków
2 puszki kukurydzy
1,5 litra bulionu ( robię przy użyciu domowej warzywnej pasty bulionowej)
200 g gęstej śmietany 18%
szczypta chili
sól
pieprz
ew. natka pietruszki
Wykonanie:
Warzywa kroimy w kostkę, a boczek w paski. Na rozgrzanej patelni smażymy boczek na rumiano. Boczek zdejmujemy, a na patelnię wrzucamy wrzucamy cebulę. Jeśli jest za mało tłuszczu to dolewamy olej. Smażymy do lekkiego zrumienienia i dodajemy marchew, dalej lekko obsmażamy, po czym dodajemy ziemniaki i jeszcze chwile przesmażamy.
Do garnka wlewamy bulion, dodajemy podsmażone warzywa, boczek i kukurydzę z zalewą.Gotujemy do miękkości warzyw, około 15 minut. Po tym czasie w kubeczku mieszamy śmietanę z kilkoma łyżkami gorącej zupy, po czym całość wlewamy do zupy. Mieszamy, przyprawiamy i ewentualnie posypujemy natką.
Zimy nie ma , u mnie wiosna , krokusy oszalały!
OdpowiedzUsuńA ta zupa , gdyby nie boczek , to też doskonała propozycja na obecną zimę-nie zimę.
Bardzo apetycznie przyrządzona.
Bożenko, wyjmuj boczek i konsumuj :-))))
UsuńKrokusy mówisz, to lecę do ogródka zobaczyć co u mnie ?
Bardzo smakowita zupa.
OdpowiedzUsuńzupa wygląda świetnie, chętnie bym zjadła taka zapisuję przepis:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie zjadłam... rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowała !
Usuń