Sernik z rabarbarem na zimno
Dziś na blogu troszkę słodyczy ! Maj w pełni, to i sezon rabarbarowy w pełni. Do tej pory piekłam różne ciasta rabarbarowe: truskawkowo-rabarbarowe ciasto na zimno, jogurtowe ciasto z rabarbarem, kruche ciasto rabarbarowe i lekkie ciasto jogurtowe z rabarbarem, ale sernika na zimno jeszcze nie robiłam. Sernik jest wyśmienity, duet słodkiej masy serowej i kwaskowej rabarbarowej galaretki jest doskonały.
Inspiracja Plate of joy.
Sernik z rabarbarem na zimno
Składniki
Spód:
- 120 g okrągłych biszkoptów
- 3/4 szklanki mocnej herbaty
Masa serowa:
- 250 g mascarpone
- 300 ml kremówki 30%
- 1/2 szklanki cukru
- 3 łyżeczki żelatyny
- 1/4 szklanki wrzącej wody + 3-4 łyżki
Galaretka:
- 5 łodyg rabarbaru
- 1/3 szklanki cukru
- 1 czerwona galaretka
Wykonanie:
Dno tortownicy o średnicy 21 cm wykładamy folią spożywczą, na której układamy biszkopty. Biszkopty zwilżamy herbatą i lekko ugniatamy, tak, aby nie było pomiędzy nimi dziur.
Rabarbar myjemy i kroimy na centymetrowe kawałki, wrzucamy do garnka, zasypujemy cukrem i delikatnie przesmażamy. Następnie wlewamy 2 szklanki wody i zagotowujemy. Łyżką cedzakową wyjmujemy rabarbar, a do płynu dodajemy galaretkę i mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny. Rabarbar z powrotem wkładamy do ranka i odstawiamy do wystygnięcia.
W międzyczasie robimy masę serową, żelatynę zalewamy 1/4 szklanki wrzącej wody. Odstawiamy do namoczenia na 5 minut, po czym dodajemy jeszcze 3-4 łyżki gorącej wody i mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny. Żelatyna w momencie dodawania do masy serowej powinna być lekko ciepła.
Do miski wkładamy zimne mascarpone i cukier. Miksujemy przez 3-4 minuty, po czym dodajemy schłodzoną kremówkę i ubijamy dalej, aż do powstania sztywnej masy. Na koniec wlewamy żelatynę i miksujemy, aż połączy się z masą.
Masę przekładamy na biszkopty i wkładamy do lodówki. Gdy masa się zetnie wykładamy na nią tężejąca galaretkę rabarbarową i ponownie wkładamy do lodówki na 2-3 godziny.
Pomijam fakt, że sernik zapewne smakował obłędnie, ale jak on wygląda! Mistrzostwo świata estetyki kulinarnej :)
OdpowiedzUsuńBrawo!
Aguś, dzięki ! Zawstydzasz mnie...
UsuńWygląda cudownie :) I z pewnością też tak smakuje..bo przecież wszystko co z rabarbarem jest pyszne :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, rabarbar rządzi :-)
UsuńImponująco się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo !
UsuńAgatko kradnę przepis ...muszę koniecznie zrobić
OdpowiedzUsuńwyglada bajecznie ..a na myśl o rabarbarze ślinka mi cieknie
Lucy, mam nadzieję, że będzie smakował :-)
UsuńWygląda bosko!
OdpowiedzUsuńSernik z rabarbarem piekłam nie raz, ale na zimno jeszcze nie próbowałam...
Spróbuj koniecznie, jest rewelacyjny !
UsuńWitam, czy cukier brązowy bedzie ok?
OdpowiedzUsuńTak, oczywiście może być brązowy. Tylko należy pamiętać, że brązowy cukier jest mniej słodki :-).
UsuńBardzo dziekuje za odpowiedz. W weekend wypróbuje :) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo. Czekam na wieści jak się udał :-).
Usuń