Konfitura wiśniowo-rabarbarowa z kardamonem
Do tej pory robiłam konfiturę tylko z wiśni, nie dodawałam do nich żadnych innych owoców. W tym roku doszłam do wniosku jednak, że trzeba przerwać tę monotonię. Razem z wiśniami w słoiku wylądował rabarbar z nutką kardamonu. Natomiast z rabarbarem robiłam już dżem truskawkowy.
Proporcje na 5 słoiczków 200 ml
Czas przygotowania: 2,5 godziny
Składniki:
Czas przygotowania: 2,5 godziny
Składniki:
- 1000 g wiśni nadwiślanki
- 400 g rabarbaru
- 1000 g cukru
- 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
Wykonanie:
Wiśnie drylujemy starając zachować się cały sok. Najlepiej robić to nad miską żeby nie uronić ani kropelki. Wiśnie zasypujemy 500 g cukru, przykrywamy i odstawiamy na parę godzin. Ja odstawiłam na noc.
Następnie wiśnie odcedzamy, sok przelewamy do szerokiego rondla o grubym dnie, dodajemy pozostały cukier i gotujemy na małym ogniu, aż do rozpuszczenia się cukru.
Rabarbar kroimy na 2-2,5 centymetrowe kawałki i razem z wiśniami wrzucamy do syropu. Doprowadzamy do wrzenia na średnim ogniu, potem zmniejszamy go i smażymy konfitury przez 60 minut. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia, najlepiej na noc.
Następnego dnia podgrzewamy konfiturę, doprowadzamy do wrzenia, dodajemy kardamon, zmniejszamy ogień i smażymy przez 60 minut.
Gorącą konfiturę przekładamy do wyparzonych słoików, mocno zakręcamy i ustawiamy do góry nogami. Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Gorącą konfiturę przekładamy do wyparzonych słoików, mocno zakręcamy i ustawiamy do góry nogami. Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Chętnie skorzystam z pomysłu. Ostatnio robiłam rabarbar z pomarańczą i imbirem, smakował świetnie, ale ten z wiśniami też musiał być obłędny:-)
OdpowiedzUsuńO kurcze, rabarbar i pomarańcze, to musi być pyszne. Lecę do Ciebie popatrzeć :-)
Usuń