Kiedy byłam dorastającą panną uwielbiałam przygotowywać desery z galaretki. Było to bezpieczne, bo nie trzeba było uruchamiać piekarnika. Łączyłam różne smaki i kolory, dodawałam bakalie, bitą śmietanę, owoce... W wysokich szklankach powstawały słodkie kompozycje. Czasami podpatrywałam w ówczesnych kawiarniach co dodają do deserów. Dziś w sumie rzadko przygotowuję desery z galaretek, a jeśli już to dodaję je do serników na zimno. Ale postanowiłam na chwilę powrócić do słodkich dziecięcych wspomnień i przygotować deser na bazie owocowych galaretek.

Kolorowy deser z winogronami

Proporcje na tortownicę o średnicy 20 cm
Czas przygotowania: 6 godzin

Składniki:

1 galaretka z czarnej porzeczki
1 galaretka agrestowa
1 galaretka pomarańczowa
300 ml skondensowanego niesłodzonego mleka
2 łyżki cukru pudru
500 ml Nestea Grean Tea
mała kiść winogron

Wykonanie:
Galaretkę z czarnej porzeczki rozpuszczamy w 250 ml wrzątku. Natomiast galaretkę pomarańczową i agrestową rozpuszczamy w gorącym Nestea (każdą w 250 ml) . Galaretki odstawiamy do wystudzenia.
Do wysokiej miski wlewamy 100 ml mleka, dodajemy 2 łyżki cukru pudru i ubijamy na piankę przy pomocy miksera, a następnie wlewamy 125 ml tężejącej galaretki z czarnej porzeczki.
Tortownicę płuczemy zimna wodą i wlewamy do niej piankę z mleka z galaretką. Gdy zastygnie wylewamy na nią pozostałe 125 ml galaretki z czarnej porzeczki. Odstawiamy do zastygnięcia.
Do wysokiej miski wlewamy 100 ml mleka i ubijamy na piankę przy pomocy miksera, a następnie wlewamy 125 ml tężejącej pomarańczowej galaretki. Pomarańczowe mleko wylewamy na galaretkę z czarnej porzeczki i odstawiamy do zastygnięcia, a potem wylewamy na nie pozostałą pomarańczową galaretkę.
Do wysokiej miski wlewamy 100 ml mleka i ubijamy na piankę przy pomocy miksera, a następnie wlewamy 125 ml tężejącej galaretki agrestowej. Wylewamy na zastygłą galaretkę pomarańczową.
Winogrona kroimy na pół i dekorujemy nimi deser. Następnie wylewamy resztę galaretki agrestowej i wstawiamy do lodówki do całkowitego zastygnięcia. Najlepiej, żeby galaretka postała co najmniej 4-5 godzin w lodówce.
Przed podaniem cienki nożem delikatnie podzielamy deser od boków tortownicy, a potem zdejmujemy obręcz.