Sok z kiszonych buraków
Burak to bardzo zdrowe warzywo, tanie i dostępne wszędzie. Zawiera duże ilości witaminy C i B1, wapń, magnez, potas i antyoksydanty. Nieoceniony przy anemii, obniża również ciśnienie. Natomiast osoby odchudzające się powinny pamiętać, że gotowany burak ma dosyć wysoki indeks glikemiczny, więc powinny jeść go na surowo.
Buraczany sok ma właściwości uodporniające i przeciwwirusowe. Zawiera bakterie kwasu mlekowego, powstałe w trakcie fermentacji. Bakterie te regulują pracę jelit i pobudzają trawienie. Nie wspominając o tym, że jest również doskonałym remedium na przysłowiowego kaca.
Możemy go pić bez dodatków albo wymieszany z sokiem marchewki czy też jabłka.
Sok czy jak kto woli, zakwas buraczany przechowujemy w lodówce. Możemy go wykorzystać do codziennego picia lub do przygotowania pysznego barszczu.
Do tej pory zakwas robiłam bez włoszczyzny, tylko z samymi burakami (przepis tutaj), ale u Izy-Pyzy wypatrzyłam, że można też dodać marchew, pietruszkę i selera. Muszę przyznać, że to zacny pomysł.
Jeśli z naszego przepisu wyeliminujemy cukier, sok może być stosowany w trakcie diety warzywno-owocowej dr Ewy Dąbrowskiej.
Przy okazji warto też zajrzeć do najnowszej pozycji Kiszenie i fermentacja z dr Ewą Dąbrowską.
Sok z kiszonych buraków
Proporcje na 3 litry soku
Czas przygotowania: do siedmiu dni
Składniki:
- 2 kilogramy czerwonych buraków
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- plaster bulwy selera
- 4 listki laurowe
- 7 ziarenek ziela angielskiego
- 1 łyżeczka kminku
- 1 łyżka cukru opcjonalnie
- 1 łyżka soli morskiej
- 4 ząbki czosnku
- 2,5 litra przegotowanej zimnej wody
Wykonanie:
W wodzie rozpuszczamy sól i cukier.
Wszystkie warzywa obieramy i kroimy w plastry. Czosnek obieramy i kroimy w plastry. Układamy warstwami w wyparzonym czystym słoju lub glinianym naczyniu, przekładając przyprawami. Wszytko zalewamy wodą, przykrywamy gaza lub lnianą ściereczką i ustawiamy na przykład na blacie kuchennym. Po 2-3 dniach na wierzchu pojawi się biała piana, należy ja sukcesywnie zdejmować. Po 4-5 dniach próbujemy czy sok jest wystarczająco ukiszony.
Jeśli już jest, przecedzamy go i zlewamy do czystych butelek. Przechowujemy w lodówce.
Jeśli uważamy, że sok nie jest jeszcze gotowy odstawiamy je jeszcze na 2-3 dni do kiszenia. Czas kiszenia jest uzależniony od temperatury w jakiej się kiszą buraki. Im cieplej, tym buraki szybciej się ukiszą.
dla mnie jest całkowitą nowością! nigdy nie robiłam, nie kosztowałam. Muszę pomyśleć o zmianie tego stanu! Z pewnością samo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńKarmelitko, koniecznie, dokładnie, to samo zdrowie :)
UsuńA my pijemy, całą rodziną. Przypadkiem się dowiedziałam jak zrobić i robię ze względu na dzieci, ale i ja popijam :) Po 2-3 łyżki dziennie, wprowadziłam go na stałe w okresie jesienno zimowym. Nie wiem czy nas wzmocnił (bo o to mi głównie chodziło) ale na pewno nie zaszkodzi. Kiszonki pod każdą postacią są zdrowe, zawierają wit. z grupy B, poprawiają krew więc działamy :) Ja nawet soli i cukru nie dodaję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super, Karina. Bardzo dziękuję za Twój cenny komentarz :-).
Usuńjuz go robilam przed swietami ,2l,wczoraj nastawilam drugi :)jest super,, :) tylko slyszalam ze nie wolno np. pol szkl naraz bo moze mi ''zaszkodzic'' czy to prawda?ze umiarkowanie trzeba go pic,moze slabo mi sie zrobic...pilam 50gr,dziennie,,no a raz pol szkl.za jednym zamachem ...pozdrawiam,,.
OdpowiedzUsuńTak, nie można przesadzić z jego ilością... Albo przyzwyczajać organizm powoli. Nie przekraczałabym jednak "dawki" 1/2 szklanki dziennie, ponieważ sok z kiszonych warzyw może powodować sensacje gastryczne,
UsuńJestem dopiero po zakończeniu leczenie p/nowotworowego, przeszłam i chemioterapię i radioterapię i też stosowałam sok z kiszonych buraków z pewnymi modyfikacjami (taki przepis mi polecono) : 2-3 spore buraki, 1 seler, 2-3 pietruszki, 1 cebula, skórka z chleba razowego, 1/2 główki czosnku, 4 l osolonej wody + przyprawy listek klaurowy, ziele. Składniki kisi się 4-5 dni, wytworzy się piana i trochę pleśni, które następnie zbiera się z wierzchu i odcedza się sok, trzyma się w lodówce. Powiem szczerze, żepiłam po 2-3 szklanki dziennie i nic mi nie było, żadnych sensacji, czy bóli żołądka, ale za to wyniki miałam dobre, mimo agresywnej chemii i radioterapii.
OdpowiedzUsuńWitaj Marianno, rozumiem, że u Ciebie już wszystko w porządku.
UsuńDziękuję bardzo za Twój cenny komentarz, czyli pewnie wszystko zależy od organizmu. Jedni znoszą picie soku lepiej, inni gorzej. Twoje słowa potwierdzają natomiast, że sok z buraków to samo zdrowie :).
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Jak długo taki zakwas może stać w lodówce?
OdpowiedzUsuńMyślę, że maksimum 4 tygodnie.
UsuńMój jeden słoik stal zapomniany w lodówce przez rok w szczelnie zamkniętym słoiku. Nie spleśniał, ani nie przekisił się. Miał co prawda dużo czosnku, a nawet za dużo ;)
UsuńTo jest dobra informacja :)
Usuńz samych buraków dla mnie zakwas jest jakby niepełny - inne warzywa zdecydowanie podkręcają smak i tak naprawdę to już gotowy barszczyk :) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńIza, dokładnie tak, zgadzam się z Tobą w 100% :-).
UsuńWitajcie kochane ludziska.!!!
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego utrudniacie sobie życie.Dlaczego ?? już wyjśniam-dodawanie w nieskończonej ilości składników faktycznie robi z tego gotowy barszcz a mają buć czuste buraki i z nich kisz\onu sok czyż nie tak ?????????.
Moja mama pochodzi z Lwowa i zawsze całe lata robiła tak: obrane pokrojone buraki do słoja-wody przegotowanej 2xtyle ile zajmują buraki,kilka liści laurowych,kilka ziaren ziela ang.kilka ząbków czosnku,skórka z chleba,przykryć gazą.Po około tygodniu gotowy pyszny sok,Jako dzieci piliśmy dowolne ilości i nigdy nikomu nic nie było.Pozdro.Wesołych Świąt no i zdrowych.Apropos zdrowia-jeżeli chcecie być zdrowi to już od jutra skończcie jeść mięso wołowe,wieprzowe,biały chleb,pszenicę oraz oczywiście biały cukier.Masz pytania ,pytaj .Ryszard.
Ryszardzie, dziękuję za Twój komentarz.
UsuńNa moim blogu jest już przepis na klasyczny zakwas z samych buraków. Ten jest jego wariacją. Nie uważam tego za żadną komplikację i bardzo mi on smakuje.
Muszę spróbować tego przepisu, bo bardzo mnie zaciekawił :) Często zdarza mi się pić sok z buraków, ale klasycznie, nie z kiszonych :) Świetny przepis!
OdpowiedzUsuńSerdecznie zachęcam do wypróbowania ! Kiszonki ostatnio modne i to dobrze, bo są bardzo zdrowe :).
Usuń