Warsztaty z North Fish i Folwark


 Zapraszam na relację z rybnych warsztatów kulinarnych, w których miałam przyjemność wraz z innymi blogerami kulinarnymi uczestniczyć na zaproszenie firm North Fish i Folwark.
  Warsztaty odbyły się pod hasłem: prosto z grilla.


 Warsztaty z North Fish i Folwark
10 czerwca w warszawskim studiu Cook Up odbyły się warsztaty kulinarne zorganizowane przez sieć restauracji specjalizujących się w daniach rybnych North Fish oraz firmę Folwark. Warsztaty poprowadził Łukasz Jończyk, doradca kulinarny North Fish.


Po krótkim wstępie, pysznych przekąskach i  doskonałych świeżych koktajlach owocowych, które również są serwowane w restauracjach, przystąpiliśmy do działania. Pod okiem Łukasza i jego kolegów przyrządziliśmy dwa dania: przystawkę - krewetki słodko kwaśne i danie główne - grillowanego steka z tuńczyka.




Muszę przyznać, że najbardziej zaskoczyły mnie, oczywiście bardzo pozytywnie, krewetki przyrządzone według przepisu Łukasza. Mianowicie do pikantnej marynaty dodaliśmy cynamon i odrobinę cukru. Szczerze powiedziawszy nie miałabym odwagi na takie połączenie, no bo krewetki i cynamon... ? Ale rezultat końcowy był wyśmienity, Łukasz brawo za odwagę !



W trakcie trwania warsztatów Łukasz dzielił się z nami swoją niemałą wiedzą na temat ryb, tym jak je obierać, patroszyć, a następnie najlepiej je przyrządzać.  Atmosfera była  bardzo rodzinna, nasze rozmowy, nie tylko z Łukaszem, ale także z Anią, przedstawicielką firmy Folwark trwały jeszcze długo po zakończeniu warsztatów. Jeszcze w drzwiach wyjściowych podpytywaliśmy Łukasza o różne ciekawostki kulinarne związane z rybami i owocami morza.
 
Krewetki słodko-kwaśnie podane z  aromatyczną sałatką ze świeżych warzyw.
Grillowany stek z tuńczyka z zielonymi szparagami z ziołowym masłem.

Dziękuję obu firmom za  zaproszenie na warsztaty. Ogromny plus za ich organizację i za to, że uczestniczyło w nich niewiele osób. W związku z tym przy stanowiskach do gotowania nie było tłoku i można było gotować bez przepychania się i wchodzenia innym osobom na przysłowiowe plecy.
Moje wrażenia z warsztatów możecie obejrzeć również na filmiku poniżej:

 


Zdjęcia dzięki uprzejmości Izy z bloga Smaczna pyza oraz firmy North Fish.

Komentarze

  1. Agatko, super warsztaty:-) A ta sałatka pod krewetkami to ma surowe warzywa? I jakie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko, było bardzo fajnie ! Sałatka to cukinia, marchewka, zielona papryka, biała rzodkiew, czerwona cebula, sok z limonki, starta skórka z limonki. Warzywa kroimy w julienne. Dodawaliśmy też sos Madziarów Folwark, czyli sos węgierski. Wszystko wymieszane i odstawione do zmacerowania. Sałatka była super, taka orzeźwiająca.

      Usuń
  2. Zazdroszczę takiej możliwosći :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, bardzo lubię takie inspirujące spotkania :-).

      Usuń

Prześlij komentarz