Piernik staropolski dojrzewający

brązowe ciasto na drewnianej desce
Piernik staropolski dojrzewający



Nie jadłam lepszego piernika niż ten. Został upieczony według tradycyjnego przepisu Lucyny Ćwierczakiewiczowej. Trzeba mu poświecić trochę czasu, ale to taki fajny rytuał.

Dzisiejszy wpis będzie się składał tak naprawdę z dwóch wpisów, ponieważ, zgodnie z tradycją, samo ciasto na piernik przygotowałam już kilka tygodni temu, 10 listopada.  

W tym wpisie  przygotowanie ciasta na piernik dojrzewający znajdziecie wszystkie szczegóły jak je przygotować. Dzisiaj natomiast zapraszam na etap drugi, czyli pieczenie i dekorowanie piernika. Piernik powinniśmy upiec 6-7 dni przez Wigilią, a potem, po przełożeniu powidłami, zostawić go w chłodnym miejscu, aby dojrzewał. Natomiast na dzień lub dwa przed Wigilią dekorujemy go polewą czekoladową.




piernik z czekoladową polewą

Piernik staropolski dojrzewający

Wg. Lucyny Ćwierczakiewiczowej
Czas przygotowania: pieczenie 20 minut + leżakowanie 4 dni

Opis wykonania ciasta: we wpisie tutaj 
Składniki:
Polewa czekoladowa 
Proporcje na na jeden piernik:
Składniki:
  • 50 g masła
  • 45 g cukru pudru
  • 3 łyżki  mleka
  • 2 czubate łyżki kakao
  • orzechy

Wykonanie

  • Przygotowane uprzednio ciasto wyjmujemy z lodówki i odstawiamy, aby się nieco ogrzało. 
  • Wyjmujemy je na omączony blat i dzielimy na trzy części. 
  • Wałkujemy na prostokąty o wymiarach 39 x 26 cm. 
  • Każdy kawałek układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez ok. 20 minut.
  • Upieczone blaty studzimy, a następnie przekładamy je ciepłymi powidłami, zawijamy w papier do pieczenia i lnianą ściereczkę. 
  • Przenosimy w chłodne miejsce i obciążamy.
  • Po czterech dniach piernik rozwijamy, kroimy na trzy części. 
  • Otrzymamy 3 pierniki o szerokości 13 cm.
  • W garnuszku o grubym dnie umieszczamy masło i mleko, podgrzewamy je na małym ogniu. Gdy masło się roztopi dodajemy kakao i cukier puder. 
  • Wszystko mieszamy i dalej lekko podgrzewamy. 
  • Gdy wszystkie składniki dokładnie się połączą, polewa jest gotowa.
  • Gdyby ukazało się, że polewa jest za gęsta, dodajemy do niej jeszcze odrobinę mleka i dokładnie mieszamy.
  • Polewą malujemy ciasto, a na wierzchu układamy orzechy.
 
 
 


Komentarze

  1. W tym roku nie udało mi się zdążyć z tym piernikiem, choć ciast różnych było pod dostatkiem. Może za rok? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie Cię zachęcam, to najlepszy piernik ever :-).

      Usuń
  2. o roku obiecuję sobie, że go upiekę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karmelitko, w przyszłym roku Cię przypilnuję ;-)

      Usuń
  3. Pani Agato, piekę już 3 rok z rzędu piernik . Zawsze wychodzi rewelacyjny , przekładam go kremem orzechowym i powidłami śliwkowymi z rumem ,na górę biała czekolada z żurawiną i skórką z pomarańczy. Rewelacja :) Dziękuje bardzo za przepis :) Pozdrawiam Justyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Justyno, ale to boski brzmi! Może i ja w tym roku tak zrobię? Niezwykłe mi miło, że przepis się przydał :)

      Usuń
    2. O, rety… musi być pyszny.. zdjęcie prosimy 😅

      Usuń

Prześlij komentarz