Konfitura agrestowa
Różne owocowe konfitury gościły do tej pory na naszym stole: pomarańczowa, z jarzębiny z gruszkami, z aronii, cytrynowa, gruszkowa, wiśniowo-rabarbarowa, gruszkowo-pomarańczowa, morelowa z tymiankiem. W tym roku postanowiłam ją zrobić z czerwonego agrestu. Wyszło pysznie, sam agrest, który jest slodkawo-kwaskowy jest bardzo smacznym owocem. Dwa lata temu posadziłam sobie dwa krzaczki i od tej pory, kiedy owoce mam pod ręką wykorzystuję je w mojej kuchni. Na blogu znajdziecie również czekoladowe ciasto z agrestem i ciasto drożdżowe z owocami lata.
Konfitura agrestowa
Czas przygotowania: 120 minut + czas oczekiwania
Składniki:
- 1000 g czerwonego agrestu
- 350 g cukru
- opcjonalnie 1/3 łyżeczki kardamonu
Wykonanie:
Agrest płuczemy i oczyszczamy go z szypułek. Wsypujemy do szerokiego rondla o grubym dnie i zasypujemy cukrem. Odstawiamy na 60 minut. Po tym czasie na małym ogniu owoce doprowadzamy do wrzenia. Ogień zmniejszamy i smażymy owoce bez przykrycia przez 60 minut. Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia. Znowu podgrzewamy owoce i smażymy przez 60 minut. Odstawiamy do wystygnięcia i jeśli konsystencja konfitury jest dla nas odpowiednia to przekładamy owoce do suchych i wyparzonych słoiczków. Mocno je zakręcamy i stawiamy do góry nogami.
Jeśli natomiast owoce są jeszcze za rzadkie ponownie je smażymy przez kolejne 30 minut i dopiero wtedy umieszczamy w słoiczkach.
Komentarze
Prześlij komentarz