Domowa kiszona kapusta

Nie od dziś wiadomo, że kiszonki są bardzo zdrowe. Są nieocenionym źródłem wielu witamin i minerałów. Poza tym zawierają kwas mlekowy, który powstaje podczas fermentacji. Oczyszcza on organizm i wzmacnia nasz system odpornościowy, reguluje florę bakteryjną i wspomaga trawienie. Kisić można większość warzyw, ale u nas największą popularnością cieszą się kiszone ogórki i kapusta. Dziś dzielę się z Wami przepisem na kapustę, bo przyda nam się na pewno do przygotowania pysznego bigosu na nachodzące święta. Oto pyszna domowa kiszona kapusta. Tutaj natomiast znajdziecie przepisy na to jak ją wykorzystać, czyli sposób na bigos i bigos w wersji odchudzonej oraz kapustę z grzybami.

Domowa kiszona kapusta
Czas przygotowania: 40 minut + kiszenie
Składniki:

• 5000 g poszatkowanej kapusty
• sól niejodowana
• kminek
• ziele angielskie
• listki laurowe
• beczka, gliniane garnki, duże słoje

Wykonanie:

Jeśli będziemy kisić kapustę w plastikowej beczce wykładamy ją workiem foliowym. Jeśli w glinianym garnku lub słoju, nie ma takiej potrzeby, kapustę układamy bezpośrednio w naczyniu.

Ja staram się kupować poszatkowaną kapustę, wtedy mam o połowę pracy mniej. Natomiast jeżeli nie mamy takiej możliwości kupujmy kapustę później odmiany jesiennej, jej liście powinny być zwarte. Dobrze też jest schować ją na parę dni do ciemnego i chłodnego pomieszczenia, żeby nabrała białego koloru.

Poszatkowaną kapustę układamy warstwami w naczyniu, każdą warstwę posypujemy solą i mocno ugniatamy przy pomocy drewnianej palki, aż zacznie puszczać sok. Jeśli kisimy kapustę w beczce najlepiej jest ugniatać ją stopami. 

Co którąś warstwę dodajemy również przyprawy w ilościach zależnych od Waszych upodobań.

Porządnie ubita kapusta powinna być cała zanurzona w płynie. Jeśli jest go za dużo, odlewamy go i przechowujemy w lodówce. Będzie potrzebny jeśli w trakcie kiszenia płyn za bardzo odparuje. 

Kapustę przykrywamy czystą lnianą lub bawełnianą ściereczką, dociskamy talerzem i obciążamy. Odstawiamy w ciepłe i ciemne miejsce. Po 3-4 dniach zdejmujemy talerz i ściereczkę, kapustę parokrotnie przebijamy, aby uwolnić gazy i ponownie przykrywamy i obciążamy. Jeśli jest za mało płynu, dolewamy sok z lodówki.
Następnie co dwa dni powtarzamy tę czynność. Po tygodniu kapustę możemy przenieść w chłodniejsze miejsce na kolejny tydzień, aby się dokisiła. Tak naprawdę czas kiszenia zależy od temperatury otoczenia. Sprawdzamy co jakiś czas czy już jest dobrze ukiszona, jeśli tak to worek w beczce dokładnie zakręcamy, obciążamy, tak, aby kapusta była całkowicie pokryta płynem i beczkę zakręcamy. Natomiast kapustę z kamionki przekładamy do słoików, uzupełniamy sok i również zakręcamy. Przechowujemy w chłodnym miejscu w temperaturze kilku stopni.