Polędwica wileńska
Zachęcona ochami i achami nad tą wędliną postanowiłam sama wypróbować. Polędwica jest delikatna, aromatyczna. Mnie smakuje najbardziej bardzo cieniutko pokrojona. Jej przygotowanie wymaga nieco czasu i cierpliwości, ale zdecydwanie warto!
Składniki:
- 1 kilogram schabu
- ok. 1,5 łyżki soli
- 1 płaska łyżka cukru
- 1 płaska łyżka świeżo zmielonego pieprzu
- 3 ząbki rozdrobnionego czosnku
- 1 płaska łyżka płatków czerwonej papryki
Wykonanie:
Przyprawy wymieszać i natrzeć nimi mięso. Włożyć do plastikowego pojemnika i na 5-6 dni pozostawić w lodówce, obracając je codziennie i odlewając powstały sok. Po upływie tego czasu mięso wyjmujemy z lodówki, osuszamy delikatnie ręcznikiem papierowym i zawijamy w gazę, albo w kilkakrotnie owijamy damską rajstopę :-).
Następnie wieszamy je w przewiewnym i suchym miejscu na 10 dni.
OOOOOOO na to czekałam !! :D:D:D:D
OdpowiedzUsuńJa się też nad tąwędliną zastanawiałam, ale przy moich kotach nie da rady. Nie wiem gdzie musiałaby wisieć. Może na strychu? Tylko nie wiem czy tam jest dość sucho, bo przewiewnie to na pewno :)
OdpowiedzUsuńEwcia, strych będzie dobry !
OdpowiedzUsuńCześć, Gat :). Czy suche miejsce ma być zimne?
OdpowiedzUsuńFrancesca
Hej Aga, u mnie było w granicach 18 stopni, czyli przy oknie w kuchni.
OdpowiedzUsuńAle pychota !!Skopiowałam sobie przepisik i M już produkuje !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Danuś, smacznego :-)
OdpowiedzUsuńU mnie wisiała na rurce od grzejnika, gdy była gotowa zniknęła w jeden dzień;P dlatego na Wielkanoc zrobię 3 szt. Jesteśmy wielbicielami surowych wędlinek a ta jest przepyszna!!!
OdpowiedzUsuńJa też ! Dzięki za przypomnienie, pora się brać do roboty ;-)
Usuń