Frittata ze szpinakiem
Od kilku dni "chodził" za mną szpinak. Naoglądałam się różnych szpinakowych pyszności na blogach i postanowiłam sama też coś upichcić. Padło na fritatę, możemy ją potraktować jako lekką kolację lub przekąskę w ciągu dnia. Pamiętajmy, że szpinak lubi czosnek i dużo pieprzu !
Składniki:
- 300 g świeżego szpinaku
- 6 jajek
- 3 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- sól, świeżo zmielony pieprz
- olej
Wykonanie:
Szpinak moczymy w zimnej wodzie, odcinamy końcówki łodyżek i porządnie płuczemy. Kroimy w paski.
Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy posiekany czosnek i pokrojony szpinak. Smażymy przez 5-6 minut, aż szpinak zmięknie i będzie al dente.
W misce ubijamy jajka, podajemy przyprawy i wrzucamy szpinak. Szybko mieszamy, żeby jajka się nam od razu nie ścięły. Masę przelewamy na rozgrzaną i skropioną olejem patelnię.
Smażymy na małym ogniu pod przykryciem, dopóki wierzch frittaty nie będzie lekko ścięty. Wtedy frittatę przekładamy na drugą stronę przy pomocy talerza lub pokrywki. Smażymy jeszcze 2-3 minuty, żeby jajka się ścięły.
Możemy podawać na zimno i na ciepło.
zdrowa i pewnie smaczna:)
OdpowiedzUsuńI nieskomplikowana :-)
OdpowiedzUsuńmnie frittaty najbardziej "wchodzą" na zimno, ale i taka na ciepło nie pogardzę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Miło mi gościć u siebie gospodynie przepysznej Tapendy :-)
UsuńPozdrawiam !