Cukinia z mięsnym farszem


Te małe żółte, zielone czy też żółto-zielone cukinie je się oczami ! Są przepiękne i czasami po prostu żal je włożyć do garnka ;-). Ale niestety przychodzi taki moment, że trzeba...
Są doskonałe surowe pokrojone w cieniutkie plasterki i dodane do sałatki, albo też, tak jak dziś nadziewane farszem mięsnym. Tak na prawdę możliwości jest mnóstwo, to bardzo wdzięczne warzywo, które dzięki swojemu w miarę neutralnemu smakowi komponuje się właściwie ze wszystkim.
Chętnie bym je wyhodowała we własnym ogródku ! Muszę ususzyć nasionka :-)


Cukinia z mięsnym farszem
Składniki:
1 kg okrągłych cukinii
100 g cebuli
500 g mielonego mięsa wieprzowego, u mnie z łopatki
20 g czosnku
2 łyżki koncentratu pomidorowego
sól, pieprz
olej do smażenia

Wykonanie:
Cukiniom odkrawamy kapelusiki, odkładamy je na bok. Następnie wydrążamy cukinie, zostawiając cienką ściankę. Pomagałam sobie taką małą okrągłą łyżeczką. Wydrążone kawałki cukinii odkładamy na bok, potem będą nam potrzebne do farszu.
Cukinie solimy, stawiamy do góry nogami, żeby puściły sok.
Na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju smażymy posiekaną cebulę, a gdy się lekko zeszkli dodajemy mięso i smażymy dalej, do momentu, aż mięso się zrumieni.
Następnie kroimy drobniutko kawałki cukinii, które wydrążyliśmy wcześniej ze środka warzywa, wrzucamy na patelnię, dodajemy koncentrat, posiekany czosnek, przyprawiamy i smażymy około 10-15 minut.
Gdy farsz jest gotowy, nadziewamy nim cukinie, które umieszczamy w natłuszczonym żaroodpornym naczyniu z pokrywą.
Cukinie pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni około 30-40 minut. Na 10 minut przed końcem pieczenia, warzywa przykrywamy kapelusikami i pieczemy już bez szklanej pokrywy.



Komentarze

  1. Ja jeszcze w tym roku tych pekatych nie widzialam, ale masz racje, wygladaja uroczo i swietnie sie nadaja do nadziewania.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nigdy nie widziałam takich okrągłych cukinii. Może nasionka gdzieś dostanę i wyprodukuję w moim ogrodzie na przyszły rok :)
    Potrawa wygląda bardzo apetycznie, jak wszystkie, które robisz Agatko :)
    mniam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, dzięki za miłe słowo :-)
      Też mam zamiar je wyhodować !

      Usuń

Prześlij komentarz