Aromatyzowany olej z chili i czosnkiem
Z pobytu na wsi przywiozłam świeżutki olej rzepakowy, który własnoręcznie tłoczą u siebie w gospodarstwie moi znajomi. Olej jest gęsty, mętny, o smaku lekko orzechowym.. Po prostu rewelacja ! Część oleju wykorzystam bez żadnych domieszek, a część postanowiłam aromatyzować i używać go później do sałatek. Pierwszy test był wczoraj, posmarowałam nim pieczona dynię ;)
Aromatyzowany olej z chili i czosnkiem
Składniki:
300 ml oleju rzepakowego tłoczonego na zimno
4 ząbki czosnku
1 papryczka chili
Wykonanie:
Czosnek kroimy w plasterki i delikatnie go podgrzewamy na 3 łyżkach oleju. Gdy poczujemy jego aromat dodajemy do niego papryczkę chili pokrojoną w paski. Ja usunęłam z papryczki część pestek, ale jeśli lubicie ostre smaki, to pestki możecie zostawić. To w nich znajduje się kapsaicyna, która odpowiada za ostrość papryczek.
Wszystko podgrzewamy razem przez 2 -3 minuty. Olej ma być gorący, ale warzywa nie powinny się w nim smażyć. Chodzi tylko oto, żeby pod wpływem ciepła uwolniły swoje aromaty.
Po przestudzeniu czosnek i papryczkę łączymy z resztą oleju, przelewamy do suchego szklanego naczynia, szczelnie zamykamy i odstawiamy na co najmniej 7 dni.
;)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńZrobiłam marynowane a mam jeszcze kilka czerwonych, chyba zrobię troszkę magicznej mikstury :)
OdpowiedzUsuńZrób koniecznie ! ma charrrakter !
UsuńNie robiłam nigdy z tłoczonym na zimno, używam rafinowanego, bo ma bardziej neutralny smak, a przy tym jest tańszy. Natomiast jeśli o właściwości zdrowotne chodzi to nie ma między nimi aż tak istotnej różnicy :)
OdpowiedzUsuń