Schab pieczony w przyprawach

plastry mięsa na białej desce
Schab pieczony w przyprawach


Za oknem coraz chłodniej, więc pora wrócić do produkcji własnych wędlin. Staram się unikać tych sklepowych  z wiadomych względów...

Na pierwszy ogień idzie ta najprostsza, czyli schab wieprzowy. Ja preferuję ten z warkoczem,  bo ma wtedy odrobinę tłuszczyku i po upieczeniu nie jest zbyt suchy. Oczywiście mieszanka przypraw zależny do Waszego gustu i smaku. Otoczka mojego schabu jest  pikantna, gdyż nie żałowałam pieprzu!

Czy Wy też najbardziej lubicie wyjadać tę pyszną galaretkę, która się tworzy po włożeniu upieczonego schabu do lodówki?





Schab pieczony w przyprawach

Składniki:
  • 1,5 kg schabu (u mnie z warkoczem)
  • sól
  • 4 ząbki czosnku
  • pieprz czarny młotkowany
  • słodka papryka
  • opcjonalnie czerwony  pieprz


Wykonanie

  • Schab myjemy, ale nie wycieramy go do sucha, zostawiamy lekko wilgotny, żeby przyprawy dobrze się nam do niego przykleiły.
  • Czosnek ucieramy w moździerzu razem  z solą, dodajemy paprykę i pieprz, mieszamy.
  • Przyprawową masą dokładnie nacieramy schab, wkładamy do szklanego naczynia i odstawiamy w chłodnie miejsce na około 12 godzin. 
  • Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Dno naczynia, w którym będzie pieczony schab skrapiamy olejem. Do piekarnika wkładamy  zamknięte naczynie żaroodporne ze schabem i pieczemy przez 1,5 godziny.



Komentarze

  1. Popieram pieczenie własnych mięs! Ja praktycznie w 90% tylko taką wersję wędlin podaję.
    Dzięki za przepis na schab i czekam na jeszcze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, wkrótce będzie kiełbasa wieprzowo-drobiowa w osłonce barierowej, albo chorizo :)

      Usuń
    2. Na chorizo piszę się zawsze!

      Usuń
    3. Suszy się od soboty :)

      Usuń
  2. Nie ma to jak dobrze upieczone mięso do chleba, czy to schab czy np karkówka to zupełnie inna jakość

    OdpowiedzUsuń
  3. Agata, mam pytanie. Czy ten schab będzie taki wilgotny ? Mnie na ogół wychodzi raczej suchawe mięso z pieczonego schabu. Piekłam albo w rękawie albo tak jak Ty, w naczyniu przykrytym. I kicha, wcale nie jest wilgotny. Robie tez tak łopatkę czy szynkę i mięso jest ok, tylko ze schabem nie idzie mi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, miałam podobne odczucia jak Ty, gdy piekłam schab bez warkocza. Ostatnie dwa razy piekłam schab z warkoczem i uważam, że jest różnica na plus. Nie wiem czy to jest kwestia mięsa jakie się trafi, czy tego czy było ono np. szprycowane wodą przed sprzedażą... ? A masz może garnek rzymski ? Może to byłoby rozwiązanie ?

      Usuń

Prześlij komentarz