Biszkoptowe ciasto z truskawkami
Dziś na blogu obiecany przepis na delikatne i lekkie ciasto biszkoptowe z truskawkami i śmietanowym kremem. Wbrew pozorom ciasto nie jest bardzo ciężkie, bo bita śmietana jest wymieszana z galaretką, więc powstał z niej taki piankowy krem. Nie dodawałam też do ciasta zbyt dużo cukru. Mogę więc powiedzieć z czystym sumieniem, że kawałek ciacha można zjeść bez grzechu :-).
Biszkoptowe ciasto z truskawkami
Składniki na tortownicę 20 cm
Ciasto:
Masa truskawkowa:
Dodatkowo:
Ciasto:
- 4 duże jajka
- 4 czubate łyżki cukru
- 3 czubate łyżki mąki pszennej
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
- szczypta soli
Masa truskawkowa:
- 330 ml śmietanki kremówki
- 5 łyżek cukru pudru
- 1 truskawkowa galaretka
Dodatkowo:
- 3/4 szklanki mocnej herbaty
- truskawki na wierzch ciasta
Wykonanie:
Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Boków tortownicy nie natłuszczamy. Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni.
Białka oddzielamy od żółtek. Białka ze szczypta soli ubijamy na sztywną pianę, pod koniec dodając cukier. Następnie dodajemy po żółtku dalej miksując. Mąki przesiewamy i dodajemy porcjami do masy bardzo delikatnie mieszając.
Ciasto wlewamy do tortownicy i pieczemy około 20 minut, pamiętając, aby nie otwierać piekarnika w trakcie pieczenia. Gdy ciasto jest już upieczone i ładnie zrumienione wyjmujemy tortownicę z piekarnika i upuszczamy ją z wysokości 60 cm na blat. W ten sposób zapobiegniemy opadnięciu biszkoptu podczas stygnięcia. Tortownicę z powrotem wkładamy do piekarnika i studzimy przy lekko uchylonych drzwiczkach.
Galaretkę zalewamy szklanką wrzątku i mieszamy, aż rozpuści się żelatyna. Odstawiamy do wystygnięcia. Gdy galaretka zacznie się delikatnie ścinać w wysokim pojemniku ubijamy zimną kremówkę. Pod koniec ubijania dodajemy cukier puder, a następnie cały czas miksując cieniutkim strumieniem wlewamy gęstniejącą galaretkę.
Biszkopt kroimy na 2 blaty. Jeden blat układamy na dnie tortownicy, zakładamy obręcz i ją zaciskamy. Ciasto zwilżamy wystudzona herbatą i wylewamy na nie połowę masy. Na masie układamy pokrojone w plasterki truskawki, przykrywamy je drugim blatem ciasta. Ciasto zwilżamy herbatą i wylewamy pozostałą masę. Tortownicę wkładamy do lodówki, aż masa się całkowicie zetnie. Trwa to około 2- 3 godziny.
Ciasto dekorujemy truskawkami i listkami melisy.
Białka oddzielamy od żółtek. Białka ze szczypta soli ubijamy na sztywną pianę, pod koniec dodając cukier. Następnie dodajemy po żółtku dalej miksując. Mąki przesiewamy i dodajemy porcjami do masy bardzo delikatnie mieszając.
Ciasto wlewamy do tortownicy i pieczemy około 20 minut, pamiętając, aby nie otwierać piekarnika w trakcie pieczenia. Gdy ciasto jest już upieczone i ładnie zrumienione wyjmujemy tortownicę z piekarnika i upuszczamy ją z wysokości 60 cm na blat. W ten sposób zapobiegniemy opadnięciu biszkoptu podczas stygnięcia. Tortownicę z powrotem wkładamy do piekarnika i studzimy przy lekko uchylonych drzwiczkach.
Galaretkę zalewamy szklanką wrzątku i mieszamy, aż rozpuści się żelatyna. Odstawiamy do wystygnięcia. Gdy galaretka zacznie się delikatnie ścinać w wysokim pojemniku ubijamy zimną kremówkę. Pod koniec ubijania dodajemy cukier puder, a następnie cały czas miksując cieniutkim strumieniem wlewamy gęstniejącą galaretkę.
Biszkopt kroimy na 2 blaty. Jeden blat układamy na dnie tortownicy, zakładamy obręcz i ją zaciskamy. Ciasto zwilżamy wystudzona herbatą i wylewamy na nie połowę masy. Na masie układamy pokrojone w plasterki truskawki, przykrywamy je drugim blatem ciasta. Ciasto zwilżamy herbatą i wylewamy pozostałą masę. Tortownicę wkładamy do lodówki, aż masa się całkowicie zetnie. Trwa to około 2- 3 godziny.
Ciasto dekorujemy truskawkami i listkami melisy.
zjadłabym takie słodkości:)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńWygląda obłędnie , uwielbiam truskawki w takim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńDzięki ! To też mój ulubiony zestaw :)
Usuńpiękne ciasto, bardzo apetyczne, w sam raz na tę porę, pozdrowienia
OdpowiedzUsuńMałgosiu, jak się zaczyna sezon na truskawki to jest pierwsze ciasto, które robię :)
UsuńPozdrowionka !
Bardzo smakowite ciacho.
OdpowiedzUsuńOj tak ! I pocieszam się, że nie jest zbyt kaloryczne ;-)
Usuń