Bułki do hot-dogów
Tym razem nasz cykl Wypiekanie na śniadanie, zagościł na blogu Eweliny. Wspólnie piekłyśmy bułki do hamburgerów lub do hot-dogów. Tym razem ja skusiłam się na paluchy do hot dogów, bo bułki do hamburgerów już kiedyś piekłam.
Bułki do hot-dogów
Składniki
Zaczyn:
- 340 g mąki pszennej chlebowej
- 2 łyżeczki drożdży instant (lub 10 g drożdży świeżych)
- 340 g ciepłego mleka ( 35-38 stopni )
Ciasto właściwe:
- 215 g mąki pszennej chlebowej
- 1 łyżeczka soli
- 3 łyżki cukru
- 2 żółtka
- 5 łyżek roztopionego masła 1 jajko do pomalowania bułek
Wykonanie:
Składniki zaczynu mieszamy w misce, zakrywamy folia i odstawiamy na 2 godziny w cieple miejsce. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Do zaczynu dodajemy składniki cista właściwego. Przez około 15 minut mikserem wyrabiamy elastyczne i gładkie ciasto. czas jest ważny, ponieważ ciasto musi być dobrze napowietrzone.
Z ciasta formujemy kulę, wkładamy do naoliwionej miski, zakrywamy folią i wstawiamy do lodówki na całą noc.
Na drugi dzień ciasto wyjmujemy na naoliwiony blat, dłońmi rozciągamy je na prostokąt o grubości około 1.5 cm i dzielimy na 12 mniejszych prostokątów. Z każdego prostokąta formujemy podłużną dobrze naciągniętą bułeczkę i układamy w odstępach 5 cm na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 2 - 2,5 godziny do wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.
Każdą bułeczkę smarujemy dwukrotnie jajkiem, pieczemy około 15 -17 minut. aż będą rumiane. Studzimy na kratce.
pyszne bułeczki :) do następnego wypiekania !
OdpowiedzUsuńPrawda, że były pyszne ? Do następnego :)
UsuńBardzo apetyczne, pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńDzięki Małgosiu, pozdrowionka :-)
UsuńBardzo fajny pomysł na przerobienie ich na bułki do hot-dogów;)) Dziękuję za wspólne wypiekanie!
OdpowiedzUsuńRównież dziękuję i od następnego :)
UsuńŚwietnie je wykombinowałaś ;) Do hot dogów też muszę upiec ;)
OdpowiedzUsuńPrzepis jest super, spróbuj koniecznie :)
UsuńCiekawe czy jako jedyna piekłaś podłużne?;-) Cudne wyszły:-) Dzięki za wspólne pieczenie i do następnego razu:-)
OdpowiedzUsuńMarzenko, chyba jako jedyna :)
UsuńDo następnego !
Hot-dogi też muszą świetnie smakować :) piękne Ci buły wyszły!
OdpowiedzUsuńDzięki, hot-dogi zniknęły, nie udało mi się zrobić fotek :)
Usuńgenialnie ci wyszły, miło było razem piec.
OdpowiedzUsuńTwoje bułki są po prostu zachwycające... Tak pięknie przypieczone od góry... Nie potrzeba nic dodawać do środka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za kolejny wspólny raz :) czekam na ciebie w następnej akcji a bułeczki piękne:)
OdpowiedzUsuń