Pizza pszenno-żytnia ze szpinakiem i mozzarellą
Dziś na blogu pizza w nieco innej odsłonie, czyli ciasto będzie zrobione z dodatkiem mąki żytniej. Nie mieszałam nigdy mąki pszennej z inną mąką przy pieczeniu pizzy. Zajrzałam do szafki, a tam duży zapas mąki żytniej 720... Czas ją jakoś wykorzystać :-). Natomiast na wierzch postanowiłam wykorzystać szpinak, który jakoś nie znalazł innego zastosowania. Efekt końcowy - pyszny !
Składniki na 3 placki:
- 300 g mąki pszennej chlebowej
- 300 mąki żytniej 720
- 2 łyżeczki soli
- 320 ml ciepłej wody
- 30 g świeżych drożdży
- 6 łyżek oliwy z oliwek EV
Na farsz:
Wykonanie:
- 2 kulki mozzarelli
- 3 garści świeżego szpinaku
- 6-7 suszonych pomidorów w oliwie z ziołami
- oliwa z oliwek EV
- sól
- suszone oregano
Wykonanie:
Wszystkie składniki na ciasto wrzucam do maszyny do chleba, w kolejności: najpierw mokre składniki potem suche, a na sam wierzch pokruszone drożdże, i ona już resztę robi za mnie :-). Ciasto można też wyrobić tradycyjnie przy pomocy robota. Wtedy przed wyrabianiem ciasta należny rozpuścić drożdże w ciepłym mleku i odstawić na 10 minut.
W międzyczasie szpinak płuczemy i gotujemy na parze przez 5 minut. Możemy go też zblanszować, czyli zalać gorącą woda. Szpinak odstawiamy do przestygnięcia.
W międzyczasie szpinak płuczemy i gotujemy na parze przez 5 minut. Możemy go też zblanszować, czyli zalać gorącą woda. Szpinak odstawiamy do przestygnięcia.
Gdy ciasto wyrośnie (mój program trwa godzinę i 25 minut), dzielimy je na 3 części i rozwałkowujemy na 3 cienkie placki, które przekładamy później na drewniane łopatki oprószone mąką.
Ciasto smarujemy oliwą z oliwek, układamy na nim zblanszowane liście szpinaku, mozzarellę pokrojoną w plastry i pomidory pokrojone w paski. Skrapiamy jeszcze delikatnie oliwą, solimy i posypujemy oregano. Odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia.
Ciasto smarujemy oliwą z oliwek, układamy na nim zblanszowane liście szpinaku, mozzarellę pokrojoną w plastry i pomidory pokrojone w paski. Skrapiamy jeszcze delikatnie oliwą, solimy i posypujemy oregano. Odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia.
Ale bym zjadła - ładne ciasto, cienkie. A ja na diecie cholerka!
OdpowiedzUsuńJa też troszkę na diecie :D
Usuń