Sałatka z pieczonych buraków z fetą
Pisałam już poprzednio przy okazji przepisu na chłodnik z pieczonych buraków, że stałam się wielbicielką pieczonych buraków. Pieczone buraki możemy też wykorzystać do zrobienia pure.
Dzisiejszy pomysł na sałatkę, to próba odtworzenia dania, które jedliśmy w czasie wakacji w Turcji. Nie wiem czy składniki są identyczne, ale w każdym razie sałatka jest doskonała. Idealnym akcentem dla buraków jest krem balsamiczny.
Sałatka z pieczonych buraków z fetą
Składniki:
Gdy buraki ostygną obieramy je ze skórki, kroimy w cienkie plastry i układamy na talerzu. Na buraki układamy pokruszoną lub pokrojoną w plastry fetę.
- 700 g buraków
- 15 dag sera feta
- 3 łyżki posiekanego koperku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sól
- świeżo zmielony czarny pieprz
- krem balsamiczny
Wykonanie:
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Buraki myjemy i każdy zawijamy osobno w folię aluminiową. Pieczemy ułożone na blaszce przez około 40 minut. Czas zależy od wielkości buraka.Gdy buraki ostygną obieramy je ze skórki, kroimy w cienkie plastry i układamy na talerzu. Na buraki układamy pokruszoną lub pokrojoną w plastry fetę.
Wszystko posypujemy koperkiem, polewamy oliwą i przyprawiamy solą i pieprzem. Na koniec odrobina kremu balsamicznego i gotowe.
Jest super, robiłam już ją .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Proste, zdrowe, super połączenie :)
UsuńFajna.Te oleje kujawskie,są na parwdę dobre,tak do sałatek jak i marynat.
OdpowiedzUsuńI wygodne.
UsuńMuszę jednak spróbować pieczonych buraczków i fety w jednym połaczeniu.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,dziękuję za udział w konkursie.
I ja również dziękuję :-)
UsuńSpróbuj koniecznie, to zaskakujący duet, ale pyszny.