Babeczki z budyniem waniliowym
Babeczki z waniliowym kremem budyniowym to słodkie wspomnienie mojego dzieciństwa. Piekła je moja babcia, dziś ja postanowiłam się z nimi zmierzyć. Babeczki wyszły dobre, natomiast za mało miały w środku budyniu. W oryginalnym przepisie do ciasta dodano śmietany, u mnie zastąpiłam ją jogurtem naturalnym. Jeśli w trakcie pieczenia pokrywki w babeczkach trochę się Wam podniosą nie przejmujcie się, potem w trakcie stygnięcia opadną.
Babeczki z budyniem waniliowym
Czas przygotowania: 80 minut
Proporcje na 20 babeczek
Składniki
Ciasto:
- 300 g mąki pszennej
- 150 g masła
- 50 g cukru pudru
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 3 żółtka szczypta soli
- 1 szklanka mleka
- 3 łyżki masła
- 3 łyżki mąki krupczatki
- 1 laska wanilii
- 3 łyżki cukru
- 2 żółtka
- opcjonalnie suszone wiśnie
Wykonanie:
Ze składników na ciasto zagniatamy kruche ciasto. Ja robię to przy pomocy malaksera. Formujemy kulę i wkładamy do lodówki na 30 minut. Po tym czasie na lekko omączonym blacie wałkujemy ciasto na grubość 4 mm i wykrawamy kółka przy pomocy foremek. Następnie wyklejamy ciastem foremki na babeczki, które uprzednio posmarowaliśmy tłuszczem. Resztę ciasta zostawiamy, aby później zrobić z nich pokrywki do babeczek. Foremki z ciastem oraz ciasto chowamy do lodówki na czas przygotowania budyniu.
Do garnka wlewamy mleko, dodajemy rozkrojoną laskę wanilii i masło. Doprowadzamy mleko do wrzenia i wsypujemy przesianą mąkę, szybko mieszając rózgą, aby nie powstały grudki. Zmniejszamy ogień i chwilę gotujemy, aż masa zgęstnieje. Następnie dodajemy po jednym żółtku i po łyżce cukru. Wszystko dokładnie mieszamy, aż cukier się rozpuści.
Ciepłym budyniem nadziewamy babeczki, dawałam około 1 łyżeczki na babeczkę. Do części babeczek dodajemy po 1 wiśni. Z pozostałego ciasta wykrawamy pokrywki i przykrywamy nimi babeczki. Ważne jest, aby pokrywki dobrze połączyć z babeczkami.
Ciastka pieczemy przez 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, bez termoobiegu.
Po upieczeniu babeczki studzimy, a następnie wyjmujemy z foremek i odwracamy do góry nogami. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.
Pyszne są ! To również smak mojego dzieciństwa :-)
OdpowiedzUsuńChyba wszyscy tak mamy :-).
UsuńFantastyczne sa! Dziekuje za wspolne wypiekanie)
OdpowiedzUsuńKasiu i ja Ci dziękuję :).
Usuńrewelacyjnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńDobrze się upiekły ;).
Usuńdziękuję za wspólnie pieczenie :)
OdpowiedzUsuńIza, również dzięki :-).
UsuńPrzepiekna patera!!! Dziękuję za wspólne pieczenie:)
OdpowiedzUsuńI mnie wpadła w oko :). I ja dziękuję.
Usuń