Panna cotta z melisą i truskawkami
W czerwcu na blogu pojawiła się bazyliowa panna cotta z poziomkami i tak bardzo mi posmakowała, że postanowiłam zrobić ją jeszcze raz, ale tym razem w nieco inne wersji smakowej, czyli dziś panna cotta z melisą i truskawkami. Inspiracja Kucharnia.
Panna cotta z melisą i truskawkami
Czas przygotowania: 4 godziny
Proporcje dla 4 osób
Składniki:
- 440 ml śmietanki 30%
- 2,5 łyżeczki żelatyny
- 5 gałązek melisy
- 1/4 filiżanki cukru
- 1 szklanka truskawek
- 1 łyżeczka cukru
Wykonanie:
Listki melisy siekamy. Do małego garnuszka o grubym dnie wlewamy śmietankę,
dodajemy cukier i drobno posiekaną melisę, zostawiając 2 łyżeczki na
później. Na małym ogniu doprowadzamy śmietankę do
wrzenia, wyłączamy ogień i odstawiamy na 2-3 godziny,
żeby śmietanka przeszła melisowym smakiem.
Po
tym czasie do śmietanki dodajemy żelatynę, delikatnie podgrzewamy, do
momentu aż żelatyna się rozpuści. Wszystko przecedzamy przez
sitko, odciskając dokładnie melisę. Do śmietanki dodajemy 2 łyżeczki
posiekanej melisy i przelewamy do 4 foremek. Odstawiamy
do całkowitego zastygnięcia do lodówki.
Truskawki
miksujemy z cukrem. Przed podaniem moczymy foremki przez kilkanaście
sekund we wrzątku i wykładamy deser na talerzyki. Polewamy musem i podajemy.
och, co za wspaniały deser!
OdpowiedzUsuńKarmelitko, zgadzam się z Tobą w 100% !
UsuńO jeny, ta też taka piękna i kusząca...
OdpowiedzUsuńKiedy ja to wszystko zjem...? ;)
Musisz się spieszyć, póki jeszcze są truskawki ;).
Usuń