Huevos rancheros, czyli jajka po meksykańsku
Pyszne i sycące niedzielne śniadanie tylko we dwoje ? Oczywiście, że tak, tym bardziej, że zbliżają się Walentynki. Dziś podrzucam Wam przepis na takie właśnie danie, które swój rodowód ma w Meksyku. Jest bardzo proste do przygotowania, zachwyci nie tylko podniebienie, ale także nasze oczy. Oto huevos rancheros, czyli jajka po meksykańsku, i oczywiście, jak na Meksyk przystało, z pikantną nutką.
Huevos rancheros, czyli jajka po meksykańsku
Czas przygotowania: 30 minut
Składniki:
- 5 ugotowanych ziemniaków
- 100 g kiełbasy chorizo
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 papryczka chili
- 1 łyżeczka wędzonej papryki
- 1/2 łyżeczki cukru
- 1 puszka pomidorów pelati
- 3 jajka wiejskie
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- olej rzepakowy do smażenia
Wykonanie:
Cebulę obieramy i kroimy w kostkę, czosnek obieramy i drobno siekamy. Papryczkę chili kroimy na pół, wyjmujemy pestki i kroimy drobniutko. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju rzepakowegp, przesmażamy cebulę, aż będzie szklista. Dodajemy papryczkę, wędzoną paprykę i czosnek. Smażymy przez 2 minuty i dodajemy pomidory i cukier. Mieszamy i dusimy, aż sos nieco zgęstnie, posypujemy natka.
Ziemniaki kroimy w dużą kostkę, chorizo w plasterki, a potem w paski. Na drugiej nieco większej patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju rzepakowego, wrzucamy chorizo, chwilę smażymy, a potem dodajemy ziemniaki. Smażymy, aż ziemniaki lekko się przyrumienią. Dodajemy do nich pomidory z drugiej patelni, mieszamy i robimy trzy wgłębienia, w które wbijamy jajka. Zmniejszamy nieco ogień i smażymy, aż biało w jajkach się zetnie. Posypujemy natką i od razu podajemy.
O kurde, ale fajnie wyglada.
OdpowiedzUsuńPadwa ! Cieszy oko :-).
Usuń