Zielone małże nowozelandzkie w winie

mule-widok-z-gory

Uwielbiam owoce można za dwie rzeczy: za ich niesamowity smak i za to jak z niewielką ilością składników można z nich wyczarować pyszne danie. I tak będzie właśnie dziś - minimalna ilość składników, a w gębie niebo 😅.
W sklepach pojawiły się zielone nowozelandzkie małże zamrożone w połówkach muszli. Mają przepiękny zielony kolor i lekko słodkawy smak. Są też nazywane omułkami zielonowargowymi  i występują tylko i wyłącznie w Nowej Zelandii. Od wieków są cenione za swoje właściwości lecznicze, przypisuje się im działanie przeciwzapalne i zbawienny wpływ na stawy. Na rynku jest dostępnych wiele suplementów zawierających ekstrakt z tego skorupiaka.
Ale przejdźmy do konkretów, czyli do przepisu. Zapraszam dziś moich czytelników na pyszne zielone małże nowozelandzkie w winie. Najlepiej smakują ze świeżą bagietką i oczywiście kieliszkiem schłodzonego wytrawnego wina.


Zielone małże nowozelandzkie w winie
Czas przygotowania: 20 minut
Składniki:

  • 400 g mrożonych zielonych małży nowozelandzkich
  • 1 szalotka
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 szklanka białego wytrawnego wina
  • sól
  • pieprz
  • oliwa z oliwek
  • sok z cytryny


Wykonanie:
Małże układamy na sitku i rozmrażamy w temperaturze pokojowej.
Szalotkę i czosnek obieramy i drobno kroimy. Przesmażamy na rozgrzanej oliwie na patelni. Gdy będą szkliste wlewamy wino i chwilę gotujemy, aż odparuje alkohol z wina. Solimy, pieprzymy i wkładamy małże, patelnie przykrywamy i dusimy małże przez 3 minuty.
Po tym czasie małże przekładamy na talerz, polewamy je sosem i skrapiamy sokiem z  cytryny.

Komentarze