Kiszone rzodkiewki

rzodkiewki-w-bialej-misce

Jakiś czas temu zapanowała moda  na kiszonki, czyli kiszone warzywa. Uważam, że to bardzo dobra moda, ponieważ wszelkie kiszonki są bardzo zdrowe dla naszego organizmu. Do tej pory głównie kisiliśmy ogórki i kapustę, okazuje się, że tak na prawdę to możemy zakisić wszystko.
Dziś zapraszam Was na kiszone rzodkiewki, więcej testów kiszeniowych dopiero przede mną :). Będę Wam zdawać relacje z moich poczynań na bieżąco.
Kiszone rzodkiewki można spożywać także podczas diety warzywno-owocowej dr Ewy Dąbrowskiej.



Kiszonki na zdrowie
Kiszone warzywa są źródłem kwasu mlekowego - powstałej w czasie fermentacji (pod wpływem bakterii kwasu mlekowego) substancji, która oczyszcza organizm i wzmacnia system obronny, chroniąc nas przed chorobami. Kwas mlekowy reguluje florę bakteryjną w jelitach, wspomaga trawienie i wchłanianie produktów przemiany materii, zmniejsza poziom cholesterolu. Bakterie kwasu mlekowego odgrywają też ważną rolę w syntetyzowaniu witaminy K i niektórych z grupy B.
Kiszonki są mniej kaloryczne niż nieprzetworzone warzywa czy owoce, ponieważ w trakcie kiszenia zmniejsza się zawartość cukru.
Kiszonki dostarczają sporo witamin B1, B2, B3, które regulują metabolizm i ułatwiają trawienie białek, tłuszczów i węglowodanów. Są dobrym źródłem witaminy C - jednak wbrew potocznej opinii świeże owoce i warzywa zawierają więcej tej witaminy niż kiszonki -, A, E i K, a także potasu, fosforu, wapnia i magnezu. Zwiększają przyswajalność żelaza, które zapobiega anemii. W miarę fermentacji cenne składniki przenikają do soku, dlatego jest on równie wartościowy jak same kiszone produkty. Kiszone warzywa, podobnie jak świeże, zawierają sporo błonnika, który daje poczucie sytości, a to sprzyja zachowaniu prawidłowej wagi i pobudza pracę jelit, zapobiegając zaparciom. Ponadto lekko zakwaszają organizm, więc spada chęć na podjadanie. 
Warto pamiętać o tym, że kiszonki zawierają jednak dużo soli, która w nadmiarze szkodzi. Dlatego należy je jadać z umiarem, jako dodatek (dotyczy to zwłaszcza nadciśnieniowców). Kiszonki najlepiej jadać na surowo - gotowanie pozbawia je witaminy C i dobroczynnych bakterii.

ŹródłoPoradnik zdrowie 


-------------------------------------------------------------
Kiszone rzodkiewki
Czas przygotowania: 30 minut + 4-5 dni
Składniki:
  • 2 pęczki rzodkiewek
  • 1000 ml wody
  • 1 łyżka soli niejodowanej
  • 2 baldachimy kopru
  • 2 ząbki czosnku
  • kawałek chrzanu

Wykonanie:
Rzodkiewki myjemy i obcinamy im łodyżki.
W gorącej wodzie rozpuszczamy sól, odstawiamy do wystudzenia.
Rzodkiewki układamy w wyparzonych słoiczkach na przemian z chrzanem, koprem i czosnkiem. Zalewamy zimną solanką, rzodkiewki powinny być całkowicie przykryte wodą. Przykrywamy gazą i odstawiamy do fermentacji. Czas fermentacji jest zależny od temperatury otoczenia, u mnie rzodkiewki ukisiły się po 4 dniach. 


Komentarze

  1. Dzień dobry, czy takie rzodkiewki można zrobić na zimę? Jak długo można je przetrzymać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, tak, można. To jest klasyczna kiszonka, wiec może postać. Tylko zakręciłabym słoiki, tak, jak do kiszonych ogórków. W przepisie były robione do szybkiego zjedzenia, więc tylko przykryłam je gazą.

      Usuń

Prześlij komentarz