Sernik kokosowy Bounty na zimno
Za oknem robi się coraz cieplej, więc u mnie powoli zaczyna się sezon na ciasta bez pieczenia. W tym roku zaczynam maj z sernikiem w roli głównej. I nie jest to byle jaki sernik, tylko sernik kokosowy Bounty. Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam wszystko co kokosowe, czy to na słodko czy na wytrawnie.
Sernik Bounty jest delikatny i puszysty, idealnie smakuje schłodzony, choć ja lubię go też gdy się lekko ociepli, jest wtedy bardziej kremowy. Tak czy siak, jest obłędny! To kto robi go ze mną?
Na blogu znajdziecie także inne pyszne serniki na zimno:
- Sernik na zimno z czerwonej porzeczki z nutką bazylii
- Sernik na zimno z karmelizowanymi jabłkami
- Słodko-słony sernik na zimno z borówką amerykańską
- Agrestowy sernik na zimno
- Ciasto śnieżny puch z limonką
- Jogurtowy sernik na zimno z borówką amerykańską
- Bazyliowy sernik na zimno z borówką amerykańską
- Sernik na zimno z karmelizowanym rabarbarem
- Zielony sernik na zimno z musem z białej porzeczki
- Sernik na zimno z musem z czarnej porzeczki
- Jogurtowy sernik jagodowy na zimno
Czas przygotowania: 60 minut + czas chłodzenia
Proporcje na tortownicę o średnicy 20 cm
Składniki
Spód:
- 170 ciastek kokosowych
- 45 g rozpuszczonego masła
- 3 czubate łyżeczki kakao
- 250 g mascarpone w temperaturze pokojowej
- 1 szklanka naturalnego jogurtu w temperaturze pokojowej
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 3 łyżki likieru kokosowego
- 1 szklanka śmietanki kokosowej*
- 50 g wiórków kokosowych
- 14 g żelatyny + 50 ml wody
Wierzch:
- 100 g mlecznej czekolady
- 80 ml kremówki 30%
- chipsy lub wiórki kokosowe
Wykonanie:
Składniki na spód ciasta dokładnie blendujemy, a następnie wykładamy na dno tortownicy, delikatnie dociskając do jej dna. Tortownicę wkładamy do lodówki.
Do miski wkładamy jogurt, mascarpone, cukier, likier i wiórki. Wszystko miksujemy, aż do uzyskania jednolitej masy.
Żelatynę zalewamy zimna wodą i odstawiamy na 10 minut. Następnie delikatnie podgrzewamy w mikrofali, nie dopuszczając do jej zagotowania. Odstawiamy do lekkiego przestudzenia., po czym dodajemy do niej łyżkę masy serowej i dokładnie mieszamy. Dodajemy kolejną łyżkę i mieszamy, chodzi o to, żeby zahartować żelatynę. terasz przekładamy żelatynę do miski z masą serowa i dokładnie miksujemy.
W osobnym naczyniu ubijamy śmietankę kokosową
* Jeśli nie mamy śmietanki, możemy wykorzystać mleczko z puszki. Puszkę z mlekiem należy dobrze schłodzić, a następnie otworzyć i wylać z niej wodę kokosową. To co nam zostanie w puszce to właśnie śmietanka.
Ubita śmietankę przekładamy do masy serowej i delikatnie mieszamy, Gotowa masę kokosową wykładamy na ciasteczkowy spód i wyrównujemy. Wkładamy do lodówki na całą noc lub minimum na 5 godzin.
Po tym czasie w rondelku umieszczamy pokruszona czekoladę i śmietankę. Podgrzewamy delikatnie, aż składniki się rozpuszczą. Gdy polewa zacznie gęstnieć przelewamy ja na sernik i ponownie chowamy formę do lodówki.
Przed podaniem sernik posypujemy chipsami lub wiórkami kokosowymi.
Inspiracja Moje wypieki.
Teraz to mogę tylko pomarzyć o takim serniczku... ale jutro mogę go upiec! :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :)
Usuń"Upiec" w nie dosłownym znaczeniu - przecież to deser na zimno ;)
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
UsuńZdecydowanie moje smaki.
OdpowiedzUsuń"wódę kokosową" nie sądziłam, że w puszce z mlekiem kokosowym jest wóda :D
OdpowiedzUsuń