Grillowane domowe burgery
Kto powiedział, że grillować można tylko w te ciepłe i letnie miesiące? Ja bardzo lubię grillować przez cały rok, i jak już nie mogę wyjść na zewnątrz, bo jest zdecydowanie za zimno, to wyciągam elektrycznego grilla lub po prostu patelnię grillową. Dziś więc, mimo chłodu za oknem, zapraszam Was na nieco odchudzone grillowane domowe burgery.
Przygotowanie
burgerów jest bardzo proste i nie wymaga dużo czasu. Wystarczy
tylko wymieszać mięso z solą i pieprzem. Nie zapomnijcie także
dodać do mięsa nieco lodowatej wody. Dzięki temu mięso będzie
soczyste i nie będzie się rozpadać. Warto też pamiętać, że
mięsa na burgery nie wolno zbyt długo ugniatać, bo kotlety wyjdą
twarde. Mieszamy je tylko do połączenia składników. Po
uformowaniu z obydwu stron malujemy je olejem, aby nam nie przywarły
do rusztu.
Tym
razem moja wersja na to pyszne danie jest nieco odchudzona, bo do
środka, zamiast zwykłego żółtego sera dałam mozzarellę.
Natomiast zamiast zwykłej sałaty włożyłam do środka młode
listki szpinaku. Wyszło pysznie, zachęcam do przygotowania.
Grillowane burgery
Czas przygotowania: 30 minut
Składniki:
- 800 g świeżo zmielonej wołowiny
- sól
- pieprz
- olej rzepakowy
Dodatkowo:
- 4 bułki
- 4 plastry pomidora
- krążki cebuli
- 1 kulka mozzarelli pokrojona w plastry
- listki szpinaku baby
- keczup
- majonez
Wykonanie:
Mięso mieszamy w misce z dodatkiem soli, pieprzu i 2 łyżek lodowatej wody. Następnie formujemy z niego trzy burgery, każdy z nich malujemy z obu stron olejem. Grillujemy na rozgrzanym grillu klasycznym lub elektryczny, ewentualnie patelni grillowej, z obu stron. Czas smażenia jest zależny od stopnia wysmażenia jaki lubicie i jak i tego bardzo rozgrzany jest grill. Pod koniec na każdym burgerze układamy plaster sera.
Gdy burgery będą już prawie gotowe na grillu układamy przekrojone bułki i grillujemy je przez chwilę, aż się delikatnie przyrumienią.
Spód bułki smarujemy majonezem i keczupem, następnie układamy mięso z mozzarellą, pomidora, cebulę, listki szpinaku i przykrywamy wierzchnią częścią bułki. Od razu podajemy.
Komentarze
Prześlij komentarz