Długa Luka - Biebrzański Park Narodowy
Przemierzając nasze piękne i malownicze Podlasie tym razem trafiamy do Biebrzańskiego Parku Narodowego. Muszę przyznać, że nigdy przedtem nie byliśmy w tym rejonie Podlasia, więc z tym większą przyjemnością szukamy tu ciekawych miejsc. A jak Biebrza, to i łoś. A jak łoś to Carska Droga, zwaną inaczej łosiostradą. Ale naszą pieszą wycieczkę zaczynamy od Długiej Luki, czyli drewnianej ścieżki edukacyjnej wchodzącej głęboko w torfowiska.
Ależ tu jest pięknie! Widok bezkresnych bagien, które się przed nami rozciągają i cisza, która tu panuje przenoszą nas w zupełnie inny wymiar.
Czy udało się nam stanąć oko w oko z łosiem?
Tutaj też poczytacie o Podlasiu:
- Kuźnia pałacowa w Korczewie
- Cerkiew w Koterce
- Skit Odrynki, prawosławna pustelnia na Podlasiu
- Kuchnia Dobromil, smakowite podlasie
- Ziołowy Zakątek, czyli urokliwe Podlasie
- Dwór Zaścianek, magiczny wypoczynek na Podlasiu
- Dworek nad łąkami w Kiermusach
- Restauracja Carska w Białowieży
- Babushka w Hajnówce, pyszna kresowa kuchnia
- Śniadanie w Gospodzie pod Żubrem
Długa Luka - Biebrzański Park Narodowy
Długa Luka to 400 metrowa drewniana kładka, która znajduje się na Podlasiu, a dokładniej w południowej części Biebrzańskiego Parku Narodowego. Zaczyna się przy Carskiej Drodze i prowadzi w głąb największego na Biebrzańskich Bagnach kompleksu torfowisk niskich, w połowie drogi pomiędzy wioskami Laskowiec i Dobarz. Kładka jest zakończona drewnianym pomostem z ławeczkami, z którego roztacza się przepiękna bezkresna panorama na Bagna Ławki, których powierzchnia obejmuje ponad 10.000 ha.
Długa Luka to ścieżka edukacyjna z której można obserwować tutejszą florę i faunę. Torfowiska niskie i inne łąki bagienne to bogactwo gatunków roślin i
zwierząt. Przyrodnicy uważają je za jedno z najcenniejszych ekosystemów. Rosną tu głównie turzyce, czyli szorstkie trawy, których jest tutaj ponoć około 60 różnych odmian. Natomiast w zależności od pór roku znajdziemy na łąkach także kaczeńce, storczyki, szachownice czy krwawnicę. Wśród bagien gniazduje też wiele gatunków ptaków, między innymi wodniczka, dubelt, batalion, sowa błotna, derkacz czy czajka. Tereny te zamieszkują też łosie i ponoć pojawiają się na torfowiskach skoro świt lub w wieczornych porach.
Czy faktycznie można tu stanąć oko w oko z łosiem? Ponoć tak, ale tak naprawdę zdarza się to bardzo rzadko, wiec trzeba mieć dużo szczęścia. Tak przynajmniej mówił nam tubylec, którego spotkaliśmy nieopodal kładki.
Kładkę
odwiedzamy późną jesienią i pierwsze co rzuca się nam w oczy to, to że
torfowisko jest suche. Teren bagienny nie jest podmokły, a poszukiwacze
pięknych fotograficznych ujęć odważnie schodzą z kładki zanurzając się w
suche trawy. Czyżby tu też pojawił się problem z wodą?
Nie
spotykamy, ani łosia ani nie udaje się nam wypatrzyć żadnych ptaków, ale i
tak warto było tu przyjechać, przejść się po tej magicznej kładce w głąb
bagiennych terenów, rozkoszować się ciszą i przepięknym widokiem na
falujące na wietrze turzyce.
Komentarze
Prześlij komentarz