Chałka drożdżowa
Dziś zapraszam Was na jeden z klasyków domowych wypieków, czyli na chałkę. Któż nie lubi lekkiej jak piórko kromeczki słodkawej bułki z dodatkiem dżemu lub białego sera na śniadanie? Chyba nie ma takiej osoby.
Swoim przepisem zainspirowała mnie Tysia gotuje. Chałka drożdżowa wyszła rewelacyjna, pięknie urosła i cudownie pachniała podczas pieczenia. To najbardziej lubię w drożdżowych ciastach, ten wspaniały zapach, który się rozchodzi po całym domu.
Z tego przepisu wychodzą dwie sztuki, tę drugą zawsze można zamrozić, jeśli nie dacie rady zjeść obydwu na raz.
Chałka drożdżowa |
Chałka drożdżowa
Czas przygotowania: 180 minut
Proporcje na 2 sztuki
Składniki:
- 200 ml mleka
- 80 g rozpuszczonego masła
- 3 szklanki mąki pszennej (480 g)
- 20 g świeżych drożdży lub 2 łyżeczki suszonych
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki soli
- 3 łyżki cukru
Dodatkowo:
- 1 roztrzepane jajo + 2 łyżki mleka
- sezam do posypania
Wykonanie:
W misce kruszyny drożdże, wlewamy letnie mleko, dodajemy cukier i 2 łyżki mąki. Dokładnie mieszamy, przykrywamy ściereczka i odstawiamy na 10-15 minut, aż drożdże zaczną pracować.
Jeśli mamy suche drożdże nie robimy zaczynu, tylko od razu dodajemy je do mąki.
Do dużej miski przesiewamy pozostałą mąkę, dodajemy sól, jajka i wyrośnięty zaczyn. Miksujemy chwilę przy pomocy robota z hakiem, aż składniki się połączą i dodajemy masło. Wyrabiamy ciasto przez 10 minut. Powinno być gładkie, lśniące i odchodzić o miski. Jeśli się mocno klei, można podsypać troszkę mąki.
Wyrobione ciasto oprószamy mąką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 60 minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie ciasto wyrabiamy przez chwilę ręcznie na podsypanym mąką blacie. Dzielimy je na dwie części, a następnie każdą z nich na trzy. Z ciasta formujemy wałeczki o takiej samej długości. Do jednej chałki wykorzystamy trzy wałeczki, które zaplatamy w warkocz. Wałki na początku i końcu warkocza trzeba dobrze ze sobą skleić, żeby podczas pieczenia się nie rozdzieliły.
Chałki przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 60 minut do wyrośnięcia. Po tym czasie smarujemy je roztrzepanym jajkiem wymieszanym z mlekiem i posypujemy sezamem.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 30 minut, aż ładnie się przyrumienią. Studzimy na kratce.
Komentarze
Prześlij komentarz