Smażone szproty z sosem alioli i paprykowymi ziemniakami

 
 
Tym razem w ramach projektu Naturalnie Bałtyckie moim przepisem chcę u Was wywołać słoneczne wspomnienie minionych wakacji. Wiadomo, że jak wybieramy się nad Bałtyk na naszym talerzu musi się pojawić naturalnie ryba. Dziś na moim talerzu smażone szproty z sosem alioli i  paprykowymi ziemniakami. Powiem Wam, że to jest idealne połączenie: chrupiące rybki, intensywny czosnkowy sos i paprykowe ziemniaki. 
21 listopada przypada Światowy Dzień Rybołówstwa. Święto to zostało ustanowione, aby uświadomić ludziom, że zasoby naszych jezior, rzek i mórz są ograniczone. Dlatego jeśli nadal chcemy łowić ryby, musimy to robić z głową. Tak więc w dzisiejszym wpisie poczytacie również na temat zrównoważonego  rybołówstwa i o tym jak nasze codzienne wybory mają wpływ na środowisko.

 
Smażone szproty z sosem alioli i  paprykowymi ziemniakami
 
 
 
 
 

 

Zrównoważone rybołówstwo - co to znaczy?

 

Zrównoważone połowy nie zaburzają naturalnej równowagi w ekosystemie morskim, pozostawiają więcej ryb w morzach i oceanach, a także sprzyjają innym morskim zwierzętom. Coraz częściej jako świadomi konsumenci oczekujemy potwierdzenia, że ryby, które kupujemy, pochodzą z łowisk na Bałtyku prowadzonych z zachowaniem równowagi środowiska morskiego. 

Wywierają zminimalizowany wpływ na zwierzęta i ekosystem morski. Prowadzone są odpowiedzialnie, zgodnie z obowiązującym prawem. Armatorzy muszą adaptować się do warunków środowiskowych ulegających ciągłym zmianom i utrzymywać połowy na poziomie zapewniającym ciągłość populacji danego gatunku.

Zrównoważone połowy nie zawsze oznaczają łowienie mniejszej ilości ryb.  Chodzi tu o poławianie ryb na dopuszczalnym poziomie (tzw. maksymalne podtrzymywalne połowy, MSY – z ang. Maximum sustainable yield), przy respektowaniu doradztwa naukowego oraz jednoczesnym oszczędzaniu stad, które są w gorszej kondycji. Istotne jest również stosowanie technik i selektywnych narzędzi połowowych, które zapewniają długoterminową ochronę cennych zasobów ryb oraz innych elementów bałtyckiego ekosystemu.

Certyfikaty MSC (dla ryb dziko żyjących) i ASC (dla ryb hodowlanych) oraz polski znak Naturalnie Bałtyckie gwarantują, że ryba została złowiona, wyhodowana i  przetworzona zgodnie z najwyższymi standardami jakościowymi i w najbardziej przyjazny dla środowiska sposób.
 
 

 
Tym biało-niebieskim logiem są oznaczane produkty certyfikowane przez MSC (Marine Stewardship Council). Ten znaczek gwarantuje, że ryba pochodzi ze zrównoważonych połowów, spełniających surowe normy środowiskowe ustalone przez MSC.

Certyfikat MSC jest ważny 5 lat i podlega corocznym audytom. Rybacy muszą stale usprawniać swoje działania, co jest warunkiem certyfikacji. Wszystko po to, by zagwarantować, że poławianie prowadzone jest w sposób odpowiedzialny oraz by zachęcać rybaków do wykorzystywania nowszych i lepszych sposobów na zachowanie dobrostanu środowiska morskiego.

 

Co możemy zrobić?

Nasze codzienne wybory mają wpływ na środowisko. Zasady są proste:  

  • nie kupujmy ryb młodocianych, tzn. niewymiarowych, które nie miały jeszcze szansy wydać na świat potomstwa;
  • zwracajmy uwagę, skąd pochodzi ryba, którą kupujesz. W jednym akwenie zasoby danego gatunku mogą być stabilne, w innym – bardzo niskie; 
  • wybierajmy ryby z lokalnych połowów. Są świeższe i krócej transportowane;
  • kupujmy ryby z hodowli (akwakultury);
  • kupujmy te gatunki ryb, które nie są zagrożone wyginięciem (sprawdź Polską czerwoną księgę zwierząt);
  • kupujmy certyfikowane produkty rybne. Szukaj znaków NATURALNIE BAŁTYCKIE, MSC, ASC lub certyfikatów produkcji żywności ekologicznej.
 
 
 

Szprot

Mała ryba z rodziny śledziowatych, w Bałtyku osiąga 10–14 cm, w Morzu Północnym dorasta do 17 cm. Ciało szprota jest pokryte srebrnymi łuskami, niebieskawymi na grzbiecie, głowa bezłuska, wieczko skrzelowe gładkie, oczy z wąskimi powiekami tłuszczowymi. Cecha szczególna: szorstka krawędź brzucha. Pływa blisko powierzchni morza, w ławicach.

Mięso szprota jest ścisłe, soczyste, o dość wyrazistym smaku, lekkostrawne. Jada się je zazwyczaj smażone w panierce lub saute, wędzone, suszone, w sosie, np. warzywno-pomidorowym.


 

Smażone szproty z sosem alioli i  paprykowymi ziemniakami 

Czas przygotowania: 60 minut

Składniki:

  • 400 g świeżych szprotów
  • sól morska
  • mąka pszenna do obtoczenia rybek
  • cytryna
  • 500 g ziemniaków
  • słodka papryka 
  • olej do smażenia

Sos alioli

  • 4 łyżki majonezu
  • 1 mały ząbek czosnku
  • 1 łyżeczka soku z cytryny



Wykonanie:

Czosnek przeciskamy przez praskę, dodajemy do majonezu wraz z cytryną, mieszamy.

Ziemniaki obieramy i kroimy w dosyć dużą kostkę. Dokładnie obsuszamy papierowym ręcznikiem kuchennym. Oprószamy solą i papryką. Smażymy na głębokim tłuszczu, aż się ładnie przyrumienią. Wyjmujemy na ręcznik kuchenny, który wchłonie nadmiar tłuszczu.

Ryby czyścimy: patroszymy, odcinamy głowę i wyjmujemy kręgosłup. Dokładnie płuczemy pod zimną wodą. Delikatnie osuszamy i dokładnie obtaczamy w mące. Smażymy w głębokim tłuszczu przez 5-7 minut. Wyjmujemy na ręcznik kuchenny, który wchłonie nadmiar tłuszczu. Podajemy z kawałkami cytryny w towarzystwie sosu i ziemniaków.






Komentarze

Prześlij komentarz