Świąteczny bigos ze śliwkami
Nie wyobrażam sobie Świąt Bożego Narodzenia ani Nowego Roku bez prawdziwego, długo gotowanego domowego bigosu. U nas jest to zawsze obowiązkowy punkt naszego świątecznego menu. Ja przygotowuję go zawsze na bazie kiszonej kapusty, której nie płuczę, bo lubimy właśnie taki kwaśny bigos. W środku obowiązkowo ląduje boczek, kawałek szynki wieprzowej, dobra kiełbasa, sporo czerwonego wytrawnego wina, suszone grzyby i śliwki. Dobry bigos robi się godzinami, musi nabrać odpowiedniej smaku i aromatu, no i trzeba pilnować, aby się nie przypalił.
W tym roku przygotowywanie poszło jak z płatka, bo w moim domu pojawił się nowy kuchenny pomocnik. Wolnowar marki Crock-Pot stał się moim ulubionym kulinarnym gadżetem, który bardzo ułatwia mi gotowanie, a na dodatek wydobywa z potraw w nim przygotowanych wspaniały smak. No i nic się już nam w kuchni nie przypali. Powiem Wam, że w tym roku nasz bigos był wyjątkowy. Od teraz będę go gotowała tylko i wyłącznie w wolnowarze. Ależ wyszedł pyszny!
Świąteczny bigos ze śliwkami
- 2000 g domowej kiszonej kapusty
- 500 g wieprzowej łopatki
- 350 g kiełbasy
- 350 g surowego wędzonego boczku
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1/2 szklanki suszonych śliwek
- 500 ml czerwonego wytrawnego wina
- 60 g suszonych grzybów
- 2 cebule
- 1 łyżeczka kminku
- 1 łyżeczka cząbru
- 1/2 łyżeczki mielonych liści laurowych
- 1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
- pieprz
- sól
Wykonanie:
Komentarze
Prześlij komentarz