Sznycel po wiedeńsku z sadzonym jajkiem

 

plaster mięsa w panierce z sałatką
Sznycel po wiedeńsku z sadzonym jajkiem


Sznycel po wiedeńsku czy sznycel wiedeński? Te dwie literki robią różnicę, ponieważ tradycyjny sznycel wiedeński przygotowywany jest z cielęciny i smażony na klarowanym maśle, a podawany często z żurawiną. Natomiast sznycel po wiedeńsku, to jego uboższy brat, bo robiony z wieprzowiny, możemy go usmażyć ze schabu lub z szynki wieprzowej. Pamiętaj aby go dobrze robić przed panierowaniem, ponieważ kotlet musi być cienki.

Sznycel po wiedeńsku z sadzonym jajkiem z reguły jest podawany z puree ziemniaczanym i sałatą, ale można go również spotkać z frytkami lub sałatką ziemniaczaną. Ja uwielbiam każdą jego wersję.


 

panierowany kotlet z jajkiem na wierzchu

 

Sznycel po wiedeńsku z sadzonym jajkiem

Czas przygotowania: 30 minut

Składniki:

  • 2 plastry schabu wieprzowego lub szynki wieprzowej
  • 2 jajka
  • mąka pszenna do panierowania
  • tarta bułka do panierowania
  • jajko do panierowania
  • 1/2 łyżeczki octu
  • 1 łyżeczka zimniej wody
  • sól
  • pieprz
  • tłuszcz do smażenia (olej rzepakowy z masłem)
  • plasterki cytryny

Wykonanie

  • Mięso opłucz i osusz ręcznikiem papierowym. 
  • Następnie rozbij je tłuczkiem do mięsa na grubość około 3 mm., posól i popieprz.
  • Przygotuj 2 duże talerze i miskę. Na jeden wysyp mąkę, na drugi wsyp tartą bułkę, a do miski wbij jajko. Wlej do niego ocet i wodę, dokładnie wymieszaj widelcem. 
  • Kolejno każdy kotlet obtocz dokładnie w mące, następnie w jajku, a na koniec w bułce tartej. Bułkę delikatnie dociśnij dłonią do mięsa, żeby cała panierka przywarła.
  • Na patelni rozgrzej tłuszcz, gdy będzie gorący kładź kotlety i smaż je na średnim ogniu z obu stron, aż będą lekko złociste. Trzeba kontrolować, aby się nie przypaliły.
  • Na drugiej patelni na rozgrzanym maśle usmaż jajka, białko powinno być dobrze ścięte, a żółtko płynne.
  • Na koniec na każdym kotlecie ułóż usmażone jajka i plasterek cytryny.

 

kotlet na jasnym talerzu z sałatą

 

Komentarze